Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Rafał Trzaskowski odpiera zarzuty o mailową agitację. Twierdzi, że „to całkowicie naturalne”

"Jestem prezydentem m.st. Warszawy, to jest całkowicie naturalne, że wszystkim swoim współpracownikom musiałem wyjaśnić obecną sytuację i motywacje" - tak zarzuty o agitację wyborczą w mailu do urzędników odpiera kandydat Platformy Obywatelskiej na prezydenta RP Rafał Trzaskowski. Odniósł się do tego dziś na konferencji prasowej.

Rafał Trzaskowski
Rafał Trzaskowski
Zbigniew Kaczmarek/Gazeta Polska; twitter.com

Treść wiadomości prezydenta Warszawy do urzędników opublikował wczoraj na swoim Twitterze radny województwa mazowieckiego Wojciech Zabłocki (PiS). Trzaskowski zaznaczył w niej m.in., że idzie się bić o demokrację i samorządy.

- W ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy pracy przekonałem się, jak wiele dobrego możemy zrobić dla naszego miasta. Ale w ciągu tych ostatnich miesięcy sytuacja stała się dramatyczna. I to właśnie będąc Prezydentem Warszawy, zobaczyłem wyraźnie, jak złe decyzje rządu niszczą samorządy. Startuję w wyborach na Prezydenta kraju, także aby bronić mojego miasta, aby bronić samorządności

- napisał Trzaskowski.

Zapytany o to na dzisiejszej konferencji prasowej Trzaskowski tłumaczył, że wszystkim swoim współpracownikom musiał wyjaśnić obecną sytuację, co, jak mówił, "jest całkowicie naturalne". Odpierał zarzuty o agitację. 

- Wszystkich, którzy pracują w m.st. Warszawa, traktuję po partnersku i mają oni, oczywiście, obowiązek ode mnie uzyskać informację na temat moich motywacji

- podkreślił.

Zdaniem Wojciecha Zabłockiego, wiadomość ta jest formą agitacji. "Szok. Agitacja wyborcza Rafała Trzaskowskiego wśród 8 tys. urzędników, ze służbowego emaila, w godzinach pracy.. nawet platformersi łapią się za głowę" - napisał na swoim Twitterze radny.

 

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Rafał Trzaskowski #agitacja #wybory prezydenckie

mk