- Nie jest tajemnicą, że profilaktyka, regularne badanie, które prowadziliśmy przed pandemią, zostały zaniedbane. Będzie to skutkowało w tzw. deficycie zdrowia. Walka z tym deficytem zdrowia to kolejne z wyzwań, które trzeba natychmiast podjąć - przyznał dziś minister zdrowia Andrzej Niedzielski. W związku z tym zapowiedział plan odbudowy dla służby zdrowia, którego główne założenia zostaną przedstawione pod koniec września.
Szef MZ pytany był dziś pytany w Radiu Zet m.in. o dostęp do podstawowej opieki medycznej i przychodnie, które od marca udzielają głównie teleporad.
Mówił, że prowadzone są rozmowy ze środowiskiem lekarzy rodzinnych, szpitalami i specjalistyką, żeby dostępność przywracać.
- Będę starał się w najbliższym czasie zaproponować taki recovery plan (plan naprawy -red.), który traktuje już nie tylko o zwiększeniu dostępności, ale też na odbudowie zdrowia
- odpowiedział Niedzielski.
Mówił, że "bycie w izolacji czy względnym odosobnieniu przez te pół roku, spowodowało duży przyrost problemów zdrowotnych w Polsce".
- Nie jest tajemnicą, że profilaktyka, regularne badanie, które prowadziliśmy przed pandemią, zostały zaniedbane. Będzie to skutkowało w tzw. deficycie zdrowia. Walka z tym deficytem zdrowia to kolejne z wyzwań, które trzeba natychmiast podjąć
- wskazał.
Mówił, że plan naprawy chciałby zaproponować rozwiązania w trzech zakresach. Podał, że pierwszym z nich ma być powrót do profilaktyki.
- Tutaj chciałbym odwołać się do planu politycznego Prawa i Sprawiedliwości, w którym był wyraźnie zapisany program badań profilaktycznych dla 40-latków. Będziemy chcieli ten program wrócić do idei
- powiedział Niedzielski. Zaznaczył, był już gotowy projekt, ale pandemia pokrzyżowała plany. - Teraz go zmodyfikujemy - zapowiedział.
Pytany o drugi zakres, odpowiedział: "Zastanawiamy się nad zniesieniem limitów w specjalistyce". Wskazał, na ludzi, którzy często podczas pandemii nie mieli możliwości bądź dostać się do gabinetu specjalisty, bądź bali się pójść do niego.
- Tutaj będziemy chcieli zdjąć limity i w ten sposób zachęcić wszystkich pacjentów, ale też oczywiście przychodnie i lekarzy, by zwiększyć skalę wizyt - mówił.
- Zniesienie limitów będzie dotyczyło wybranych zakresów, nad którymi jeszcze pracujemy - dodał. - Ja mówię o takich generalnych założeniach (...), to nie są jeszcze bardzo precyzyjnie sformułowane plany - zaznaczył.
- Trzeci element, to będzie na poziomie szpitalnictwa, zajęcie się (...) priorytetami, czyli onkologią i kardiologią. Będziemy chcieli, żeby krajowa sieć onkologiczna, która cały czas ma status pilotażu stała się takim rozwiązaniem standardowym
- poinformował Niedzielski.
Wyjaśnił, że chodzi o upowszechnienie wzorca, który jest w sieci onkologicznej i polega na współpracy silnych ośrodków referencyjnych i współpracujących z nią podmiotów tak, by leczenie pacjenta było lepiej koordynowane.
Szef resortu zdrowia pytany był też, kiedy plan miałby wejść w życie. - Tutaj, tak jak powiedziałem, jesteśmy na etapie pracy. Mam nadzieję, że główne założenia tego recovery plan, takie konkretne, pokażę pod koniec września - odpowiedział.