- Niezbędne jest zbadanie wszystkich doniesień medialnych przez organy ścigania; członkowie KRS, których nazwiska pojawiają się w mediach, niezwłocznie powinni złożyć pisemne wyjaśnienia - poinformował rzecznik Krajowej Rady Sądownictwa Maciej Mitera, odnosząc się m.in. do informacji portalu Onet.
Na konferencji prasowej rzecznik KRS Maciej Mitera zaprezentował przyjęte przez prezydium Krajowej Rady Sądownictwa stanowisko, w którym odniesiono się m.in. do doniesień portalu Onet, który od poniedziałku opisywał przypadki dyskredytowania niektórych sędziów.
"Prezydium KRS z ogromnym zaniepokojeniem przyjmuje doniesienia medialne, dotyczące zachowań urzędujących sędziów, polegających na inspirowaniu lub nadzorowaniu zorganizowanej akcji insynuacji i oskarżeń pod adresem innych sędziów"
- mówił Mitera.
Rzecznik KRS podkreślił, że chociaż sędziowie jako osoby sprawujące władze publiczną mogą być zawsze "adresatem krytyki społecznej i medialnej", to należy "stanowczo zaprotestować przeciwko takim działaniom, które zostały ujawnione w ostatnich dniach".
"Taka działalność zasługuje na najwyższe potępienie i uchybia godności urzędu sędziego"
- podkreślił.
"W ocenie prezydium KRS, niezbędne jest zbadanie wszystkich doniesień medialnych przez organy ścigania oraz przez właściwego rzecznika dyscyplinarnego sędziów. Prezydium KRS oczekuje, że członkowie KRS, których nazwiska pojawiają się w mediach w związku z tą aferą, niezwłocznie złożą pisemne wyjaśnienia co do swojego udziału w tym procederze"
- powiedział Maciej Mitera