Pogrzeb byłego I sekretarza KC PZPR Stanisława Kani na warszawskich Powązkach Wojskowych ponownie wywołał dyskusję na temat pochówków na tym cmentarzu. Szef Urzędu ds. Kombatantów Jan Józef Kasprzyk chce ustawy o prestiżowej nekropolii - podaje dzisiejsza "Rzeczpospolita".
"Kiedy zostaną rozwiązane problemy najistotniejsze obecnie dla Polski, powinna powstać ustawa, która Powązki Wojskowe uczyni nekropolią narodową, zarządzaną przez państwo"
– mówi "Rzeczpospolitej" Jan Józef Kasprzyk, szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych. "Dołożę wszelkich starań, by taki projekt powstał" – dodaje.
To reakcja na doniesienia "Rzeczpospolitej" sprzed tygodnia. Ujawniliśmy, że były I sekretarz KC PZPR Stanisław Kania spocznie na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach, najbardziej prestiżowej nekropolii Warszawy, gdzie chowane są najważniejsze postaci polityki, sztuki, nauki i sportu. To niejedyny ostatnio pogrzeb wysoko postawionego funkcjonariusza PRL
- podała "Rz".
Zdaniem szefa Urzędu do Spraw Kombatantów decydującego głosu w sprawie Powązek Wojskowych nie powinien mieć stołeczny ratusz.
"Cmentarz powinien być wyjęty z zasobu cmentarzy komunalnych, czyli – krótko mówiąc – powinniśmy wrócić do sytuacji z okresu międzywojennego. Zarządcą powinien stać się np. wojewoda czy MON i podejmować decyzje o pochówkach po zasięgnięciu opinii Instytutu Pamięci Narodowej"
– mówi Kasprzyk cytowany przez "Rz".