- Po wysłuchaniu konferencji posłów Koalicji Obywatelskiej dokonałem analizy prawnej i podjąłem decyzję o skierowaniu w piątek przeciwko nim pozwów do sądu, ponieważ zostały podane nieprawdziwe informacje, które szkalują moją osobę i mój wizerunek - poinformował wicemarszałek Senatu Stanisław Karczewski.
Na dzisiejszej konferencji prasowej posłowie KO Monika Wielichowska i Michał Szczerba mówili, że Stanisław Karczewski, który jako senator, a potem wicemarszałek izby pracował i faktycznie prowadził działalność gospodarczą, obchodził i prawdopodobnie złamał prawo.
Ich zdaniem wicemarszałek i były marszałek Senatu powinien zwrócić Kancelarii Senatu nienależnie pobrane uposażenie. Parlamentarzyści zapowiedzieli skierowanie pism do głównego inspektora pracy, ZUS i Krajowej Administracji Skarbowej w celu wyegzekwowania składek i podatków.
Stanisław Karczewski poinformował, że po wysłuchaniu konferencji posłów KO dokonał jej analizy wraz z prawnikami.
"Podjęliśmy decyzję o skierowanie spraw do sądu, ponieważ zostały podane nieprawdziwe informacje, które szkalują moją osobę, mój wizerunek i taką decyzję przed chwilą podjąłem o tym, że w dniu jutrzejszym zostaną przeciwko nim złożone pozwy"
- poinformował wicemarszałek Senatu.
O swojej decyzji poinformował też na Twitterze.
Posłowie #PO znów nakłamali dzisiaj na mój temat. Reakcją na tą zorganizowaną nagonkę budowaną na kłamstwie będą sądowe pozwy. Mój pełnomocnik już je przygotowuje
— Stanisław Karczewski (@StKarczewski) January 16, 2020