Misiło podczas programu "Woronicza 17" pochwalił się, że złożył interpelację do Ministerstwa Obrony Narodowej.
Chciałbym się dowiedzieć, czy pan Misiewicz nie kupywał (tak w oryginale – przyp. red.) narkotyków w jednym z klubów nocnych płacąc kartą kredytową
– wypalił poseł Nowoczesnej.
Obecni w studio nie mogli uwierzyć, że Misiło takie brednie wygaduje.
– Czy nie kupował narkotyków razem z alkoholem – brnął Misiło.
– I płacił kartą kredytową? To pomówienia – stwierdził Rachoń.
Dziś na antenie Polskiego Radia 24 do tematu wrócił poseł Paweł Grabowski. Nie zostawił suchej nitki na Misile.
Zastanawiam się skąd w głowie posła Misiły lub pod wpływem jakich substancji pojawiła się taka myśl, że można w Polsce kupić legalnie w jakimś lokalu narkotyki, na dodatek płacąc kartą. Nigdy narkotyków nie kupowałem, ale wyobrażam sobie, że jeśli ktoś kupuje narkotyki, to raczej nie prosi dealera o paragon i potwierdzenie z terminala
– powiedział polityk Kukiz’15.
Według Grabowskiego posłowie .N na siłę szukają rozgłosu. Wszystko przez słabe sondaże.
Pan Misiło w swojej nowoczesności lub w swojej głupocie przekroczył granice, które nawet nie są granicami śmieszności. Pytanie posła Misiły to zarzucanie poważnego czynu karalnego. W ciągu ostatnich dni widzimy ofensywę ze strony polityków Nowoczesnej, którzy próbują w jakikolwiek sposób zaistnieć na scenie politycznej, bowiem sondaże dają im 3,6 proc
– zaznaczył Grabowski.
Rozjechał??? poseł Paweł Grabowski posła Misiło w PR24
— PikuśPOL ?? ? (@pikus_pol) 5 marca 2018
- Zastanawiam się skąd w jego głowie, albo pod wpływem jakich substancji?w jego głowie, pojawiła się taka myśl, że można w PL kupić legalnie narkotyki w lokalu i dodatkowo płacić kartą??
Źródło https://t.co/A92x63uPsz pic.twitter.com/w17pUbQeRR