Wolność dana nam jest jak resztki dla psa, czyli przypadek ośmiu gwiazdek Czytaj więcej w GP!

Polacy solidarni z Mateckim. Borowski pod radomskim aresztem: skręciliśmy w stronę Białorusi

"Wolność nie jest dana, jak się okazuje, raz na zawsze. Kiedy jej brak - trzeba o nią walczyć. To nie to, że my skręcamy. My skręciliśmy w stronę Białorusi, w stronę Rosji" - mówił szef warszawskiego Klubu "Gazety Polskiej" pod Aresztem Śledczym w Radomiu, w którym przebywa obecnie ofiara polityczna bodnarowców - Dariusz Matecki, poseł PiS.

Adam Borowski pod radomskim aresztem
Adam Borowski pod radomskim aresztem
Zrzut ekranu - Republika

Dariusz Matecki w areszcie w Radomiu 

Dariusz Matecki został wczoraj przewieziony z aresztu w Warszawie do Radomia. "W Areszcie Śledczym w Radomiu jest oddział medyczny, a chcemy, w razie potrzeby, zapewnić możliwie najlepszą opiekę medyczną" - mówił prokurator Przemysław Nowak. Nie jest tajemnicą, że Matecki ma problemy zdrowotne, a areszt w Radomiu posiada oddział szpitalny.

Polacy solidarni z posłem

Dziś o godz. 18:00 pod radomskim aresztem rozpoczął się protest. Wśród protestujących znajdują się politycy PiS, ale także Kluby "Gazety Polskiej". Dziennikarz TV Republika rozmawiał z Mariuszem Kamińskim, który również - jako ofiara polityczna koalicji 13 grudnia - przebywał w tymże areszcie. Wtedy również odbywały się pod nim protesty.  

Ci, którzy dziś tu są, to są te same osoby, które przychodziły protestować rok temu, kiedy ja byłem tutaj więziony. Od nich dostałem informację o dzisiejszym proteście - że się gromadzą, że się spotykają. Powiedziałem, że oczywiście muszę być tutaj z nimi, ale i posłem Mateckim, który jest dziś ofiarą opresji reżimu. Jesteśmy tutaj na znak solidarności i zwykłej, ludzkiej przyzwoitości. 

– mówił Mariusz Kamiński, europoseł PiS.

Kamiński: wsparcie jest bardzo ważne

I jak podkreślił: "to wsparcie jest bardzo ważne. Słyszałem, co tu się działo, będąc rok temu w celi więziennej. Jest to wielkie wsparcie - i dla osób, które są represjonowane i dla ich najbliższych".

Zapytany o to, czy będzie uczestniczył także w kolejnych protestach przeciwko reżimowi koalicji 13 grudnia, Kamiński odparł, że "będzie solidarny z każdą osobą represjonowaną z względów politycznych".

"Wyrażam swoją solidarność i będę ją wyrażał. W Europarlamencie również protestujemy przeciwko temu, co dzieje się w Polsce. To samo robimy pod więzieniami. Po to, aby ci, których dotyka to bezpośrednio, nie czuli się osamotnieni"

– dodał.

Kamiński przyznał, że w działaniach ekipy Donalda Tuska dostrzega analogię do komunistycznego reżimu.

- Działając w podziemnej "Solidarności", niezależnym ruchu studenckim, zawsze marzyliśmy o Polsce niepodległej, suwerennej i bez więźniów politycznych. Teraz te nasze marzenia o wolnej Polsce i ta nasza walka ludzi opozycji z tamtego okresu jest deptana przez brutalny reżim

- podsumował polityk PiS.

Borowski: skręciliśmy w stronę Białorusi

Na miejscu jest również szef warszawskiego Klubu "Gazety Polskiej" - Adam Borowski.

Wolność nie jest dana, jak się okazuje, raz na zawsze. Kiedy jej brak - trzeba o nią walczyć. To nie to, że my skręcamy. My skręciliśmy w stronę Białorusi, w stronę Rosji. Te kłamstwa, które się leją, brak wolności słowa i więźniowie polityczni. To jest wyznacznik braku demokracji - więźniowie polityczni. A to się teraz dzieje. 

 - mówił w rozmowie z dziennikarzem Republiki.

Działacz opozycji w czasach komunistycznych powiedział również, że ekipa Tuska robi obecnie to, przed czym przestrzegała, gdy w Polsce rządziło Prawo i Sprawiedliwość. 

Kłamali, kłamali, kłamali. Wmówili ludziom o braku demokracji. Gdy jednak pytano się tych ludzi krzyczących o braku demokracji, nie potrafili odpowiedzieć. Teraz - ja mogę powiedzieć. Zamykacie ludzi do więzienia z przyczyn absolutnie politycznych. Nie ma żadnych dowodów na przestępstwa. Żadnych. 

– powiedział.

 

 



Źródło: niezalezna.pl, Republika

#republika #Mariusz Kamiński #Polska #areszt

Anna Zyzek