Sąd Okręgowy w Poznaniu ostatecznie odrzucił zażalenie prokuratury w sprawie niezastosowania aresztu wobec Piotra W. – jednego z podejrzanych w śledztwie dotyczącym spółki Polnord. Postanowienie jest prawomocne – przekazał rzecznik prasowy sądu.
Chodzi o Piotra W., który jest obok Romana Giertycha i Ryszarda Krauze jedną z 12 osób zatrzymanych w połowie października w związku ze śledztwem dotyczącym wyprowadzenia i przywłaszczenia łącznie ok. 92 mln zł z giełdowej spółki deweloperskiej Polnord.
Zatrzymanym, oprócz Romana Giertycha, przedstawiono zarzuty dotyczące przywłaszczenia pieniędzy spółki oraz wyrządzenia firmie szkody majątkowej w wielkich rozmiarach, a także prania brudnych pieniędzy.
Śledczy skierowali do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie pięciu z podejrzanych: Ryszarda Krauzego, Sebastiana J., Piotra Ś., Piotra W. oraz Michała Ś. 17 października Sąd Rejonowy Poznań Stare Miasto w Poznaniu nie uwzględnił wniosków prokuratury o tymczasowe aresztowanie podejrzanych, na co zażalenia złożyła poznańska Prokuratura Regionalna.
18 listopada poznański sąd rejonowy wydał zarządzenie o odmowie przyjęcia zażalenia prokuratury jako... złożonego po terminie.
Sąd uznał, że samo pismo przewodnie nie jest zażaleniem, więc nie można uzupełnić braków formalnych zażalenia w ten sposób, że składa się zażalenie, które nie zostało dołączone do pisma przewodniego. Bo pismo przewodnie nie jest środkiem zaskarżenia i nie uzupełnia się braków pisma przewodniego tylko braki zażalenia, więc należy uznać, że zażalenie zostało złożone dopiero teraz.
- wyjaśniał wówczas sędzia Brzozowski. Prokuratura złożyła zażalenie na tę decyzję do Sądu Okręgowego w Poznaniu.
Rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Poznaniu sędzia Aleksander Brzozowski przekazał, że sąd utrzymał w mocy zaskarżone postanowienie.
Pismo przewodnie nie jest środkiem odwoławczym, w związku z tym nie może być traktowane jako pismo procesowe, co do którego uzupełniania braków należy wzywać prokuratora. Jest to tylko pismo o charakterze informacyjnym i nie jest zażaleniem. Nie zawiera żadnych braków formalnych, bo nie jest takim pismem jak zażalenie.
- wyjaśnił sędzia.
Brzozowski dodał, że postanowienie Sądu Okręgowego w Poznaniu jest prawomocne i niezaskarżalne.
Nie ma żadnych możliwości jego wzruszania.
- powiedział.