- Przy większym deszczu mieszanina wód opadowych i ścieków bytowych i przemysłowych (ścieki komunalne) wpada do Wisły. Jest to działanie nielegalne - napisał dzisiaj na Twitterze Przemysław Daca, prezes Wód Polskich. Rano rzecznik Wód Polskich poinformował, że w związku z ulewami, które w poniedziałek przeszły nad stolicą, do Wisły znów leją się nieczystości.
- Do Wisły są zrzucane nieoczyszczone ścieki – poinformował dzisiaj rzecznik Wód Polskich Sergiusz Kieruzel. Dodał, że nieczystości zostały skierowane bezpośrednio do rzeki po ulewach, które przeszły w poniedziałek nad Warszawą.
Przemysław Daca, prezes Wód Polskich, podał, na Twitterze, że w tym roku warszawski MPWiK dokonał "już co najmniej 20 zrzutów" nieczystości do Wisły.
- Po awarii pompy głównej MPWiK wykorzystuje tylko dwie małe awaryjne. Przy większym deszczu mieszanina wód opadowych i ścieków bytowych i przemysłowych (ścieki komunalne) wpada do Wisły. Jest to działanie NIELEGALNE! MPWiK dokonał już w tym roku co najmniej 20 zrzutów - napisał Daca.
Po awarii pompy głównej MPWiK wykorzystuje tylko dwie małe awaryjne. Przy większym deszczu mieszanina wód opadowych i ścieków bytowych i przemysłowych (ścieki komunalne) wpada do Wisły. Jest to działanie NIELEGALNE! MPWiK dokonał już w tym roku co najmniej 20 zrzutów.
— Przemysław Daca (@DacaPrzemyslaw) October 6, 2020
Na wpis prezesa Wód Polskich odpowiedział Marek Smółka, rzecznik MPWiK. We wpisie potwierdził niejako fakt, że duża pompa jest "serwisowana", a wykorzystywane są obecnie tylko dwie pompy zapasowe.
- Przelewy burzowe są częścią systemu kanalizacyjnego, zawsze to, co nie zmieści się w kanałach musi znaleźć ujście
- napisał Smółka, dodając hasztag #fizyka.
.@DacaPrzemyslaw znów Pan się myli -układ jest obsługiwany przez trzy pompy, jedną dużą i dwie zapasowe zastępujące jedną dużą, serwisowaną. Przelewy burzowe są częścią systemu kanalizacyjnego, zawsze to, co nie zmieści się w kanałach musi znaleźć ujście #fizyka #rzetelnieoczajce
— Marek Smółka (@RzecznikMPWiK) October 6, 2020
Do awarii jednej z pomp tłoczącej nieczystości do tymczasowego kolektora przesyłowego ułożonego ma moście pontonowym przez Wisłę doszło pod koniec września. Ścieki były transportowane jedną nitką bypassa.