10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Po kłamstwach Putina - świat stanął w obronie Polski. "Te oskarżenia były absurdalne"

Kłamstwa Władimira Putina o rzekomej współodpowiedzialności Polski za wybuch II wojny światowej, wywołały protesty dyplomatów z różnych państw. - My nigdy nie kolaborowaliśmy z żadnym wrogiem - podkreślił dziś wiceminister Zbigniew Gryglas. Goście "Politycznej Kawy" w TV Republika wskazywali również na sukces riposty premiera Mateusza Morawieckiego, która była cytowana w mediach na całym świecie.

zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne
Aleksiej Witwicki/Gazeta Polska

Prezydent Rosji Władimir Putin usiłuje ostatnio pisać historię na nowo i wplątać Polskę w odpowiedzialność za wybuch drugiej wojny światowej. Spotkało się to ze stanowczą reakcją polskich władz. Ważny list wystosował premier Mateusz Morawiecki, jasno opisując kłamstwa prezydenta Rosji.

Jakie są powody takiej postawy Władimira Putina? Co chce tym osiągnąć?

- Rosjanie są w kryzysie dyplomatycznym i w kryzysie gospodarczym, więc Władimir Putin musi pokazywać na swoje wewnętrzne potrzeby to, jakim jest graczem międzynarodowym. Zbliżają się ważne rocznice dotyczące II wojny światowej i tutaj Putin chciał jakąś rolę w tym wszystkim odegrać. Z tego wszystkiego wynika emocjonalny atak na Polskę. Odpowiedź premiera była stanowcza i jednoznaczna

- tłumaczył w "Politycznej Kawie" na antenie TV Republika Jacek Liziniewicz, dziennikarz "Gazety Polskiej".

Gościem programu był też wiceminister aktywów państwowych Zbigniew Gryglas. W jego ocenie, oskarżenia Władimira Putina były absurdalne i przyniosły efekt odwrotny do zamierzonego.

- Pan premier (Mateusz Morawiecki - dop. red.) bardzo dobrze i precyzyjnie określił przyczyny tego nagłego ataku prezydenta Federacji Rosyjskiej na nasz kraj. Nic dodać, nic ująć w tym temacie

- stwierdził.

- Polska jest bardziej aktywna, jeżeli chodzi o prowadzenie polityki historycznej. Dotychczas tego nasz kraj nie robił zupełnie. Myśmy uważali, że te ofiary, jakie ponieśliśmy są tak wielkie, że nikt nigdy na świecie nie posądzi nas o cokolwiek. My nigdy nie kolaborowaliśmy z żadnym wrogiem. Tego nie można powiedzieć o Francuzach, Belgach czy krajach skandynawskich. Te oskarżenia były absurdalne i Putin osiągnął efekt odwrotny od zamierzonego. Cały świat powiedział w obronie Polski: "Nie wolno"

- powiedział.

 



Źródło: PAP, Niezalezna.pl

#kłamstwo historyczne #Władimir Putin #Zbigniew Gryglas

redakcja