Trzaskowski mówił na dzisiejszej konferencji prasowej, że "w tych bardzo trudnych czasach potrzebny nam jest prezydent, który nie jest tylko i wyłącznie niemym świadkiem wydarzeń, ale prezydent, który patrzy władzy na ręce".
- To interes nas wszystkich niezależnie od tego, jakie mamy poglądy polityczne
- zaznaczył.
Według niego "dziś na Pałacem Prezydenckim powiewa biała faga".
- Ale niestety biała flaga powiewa także nad instytucjami, które są powołane przede wszystkim do tego, by kontrolować władze i wyjaśniać wszelkie nieprawidłowości, ścigać przestępców
- powiedział Trzaskowski.
Dlatego kandydat Koalicji Obywatelskiej zaproponował, by... prezydent powoływał Prokuratora Generalnego.
- I właśnie dlatego uważam, że to prezydent Rzeczpospolitej powinien powoływać Prokuratora Generalnego, który powinien być całkowicie niezależny
- oświadczył.
Według Trzaskowskiego nie może być takiej sytuacji, jak dzisiaj, że prokuratura zajmuje się tylko i wyłącznie - uwaga - "gnębieniem ludzi, którzy wejdą w drogę PiS", a nie wyjaśnianiem najważniejszych przestępstw.
Zapowiedział, że jako prezydent RP powoła też "Rzecznika Kontroli Państwowej w BBN". Wszystko po to, by pod pełną kontrolą mieć służby specjalne.
- Prezydent musi mieć instrumenty do tego, żeby kontrolować służby specjalne
- ocenił Trzaskowski.