Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

„Paździerzowy spot, zrobiony na odwal”. Politycy w „Woronicza 17” o klipie Koalicji Obywatelskiej. WIDEO

Najnowszy spot wyborczy Koalicji Obywatelskiej wzbudził wiele komentarzy. Suchej nitki na filmie nie zostawili również politycy. – Spot jest tak paździerzowy jak meblościanka, która stoi w tle. (…) Został zrobiony na odwal i pokazuje brak szacunku do wyborcy – powiedziała w programie Michała Rachonia „Woronicza 17” Anna Maria Żukowska z Sojuszu Lewicy Demokratycznej.

TVP Info, Woronicza 17 screen

W najnowszym spocie Koalicji Obywatelskiej siedząca przy stole "rodzina" opowiada, że 500 Plus to nie wszystko i że nie stać ich na prywatne wizyty u lekarza, że brakuje leków, że ledwo wiążą koniec z końcem... W tym czasie na stole leży drogi telefon. I to dopiero początek serii wpadek.

Użytkownicy mediów społecznościowych szybko zdemaskowali aktorów biorących udział w filmie. Okazało się, że mężczyzna występujący w spocie Koalicji Obywatelskiej jest... łudząco podobny do aktora występującego w paradokumencie telewizji TVN, a filmowa matka - piosenkarką disco-polo. Powstały też przeróbki spotu Koalicji Obywatelskiej.

 

Temat poruszyli goście Michała Rachonia.

Po pierwsze kampanię trzeba potrafić robić, a po drugie trzeba potrafić robić spoty. Jeżeli ktoś potrzebuje poruszyć jakiś ważny temat, robi spot i wstawia aktorów takich, co do których bardzo szybko można znaleźć, że daleko im do roli, którą grają w tym filmie, to z całym szacunkiem to nawet nie można powiedzieć, że to kula w płot, bo to jest dziecinada

– powiedział w „Woronicza 17” Błażej Spychalski, rzecznik prasowy prezydenta RP.

"Niezależnie co mówią politycy Koalicji Obywatelskiej, to jeden z najgłupszych spotów jaki widzieliśmy. To klamra tej kampanii" – stwierdził wiceminister Michał Wójcik.

Klip ostro skrytykowała Anna Maria Żukowska.

Spot jest tak paździerzowy jak meblościanka, która stoi w tle. Nie jest przypadkiem że ona tam jest, że jest krzyż nad drzwiami, fajanse z Włocławka, jest ten telefon, który leży na stole. Moim zdaniem to jest spot bardziej o wyobrażeniu neoliberałów o tym, jak wygląda wyborca Prawa i Sprawiedliwości. Bo rozumiem, że nie udało się dotrzeć do prawdziwych wyborców PiS, dlatego powstał ten spot

– powiedziała rzeczniczka SLD.

„Mi się wydaje, że jeżeli tworzy się taki spot, to pokazuje się, że nie za bardzo ma się szacunek do wyborcy, a spot jest zrobiony na odwal, on pomaga niestety Prawu i Sprawiedliwości”

– dodała Anna Maria Żukowska.

 

 



Źródło: niezalezna.pl

#aktorzy #spot #KO

redakcja