Władimir Putin od miesięcy prowadzi jawnie antypolską kampanię, twierdząc, że Polska doprowadziła wybuchu II wojny światowej i że współpracowała z nazistowskimi Niemcami. Do tego współpraca sowiecko-niemiecka, której kulminacją był znany pakt Ribbentrop-Mołotow, dzielący Polskę między dwa okupowane kraje, jest obecnie przedstawiany przez Putina jako nieunikniony i jako coś, co faktycznie miało pomóc Polsce.
Kolejna odsłona ataków na Polskę przewidywana jest jutro, podczas Światowego Forum Holokaustu. Około 30 przywódców z całego świata potwierdziło w nim swój udział. Głos podczas wydarzenia ma zabrać prezydent Rosji Władimir Putin. Polska dyplomacja zabiegała początkowo o to, by podczas Forum mógł wystąpić także polski prezydent.
Organizatorzy nie wyrazili zgody, wobec czego Andrzej Duda podjął decyzję, że nie pojawi się na uroczystościach w Jerozolimie.
Dziś w brytyjskim dzienniku "Financial Times" polski prezydent w zdecydowanych słowach podsumował działania Rosji ws. zniekształcania prawdy historycznej.
"Słowa Władimira Putina są całkowitym wypaczeniem prawdy historycznej. Nadajemy jej bardzo bezpośrednią nazwę, jest to ideologia, jest to rodzaj poststalinowskiego rewizjonizmu"
- powiedział Duda.
"Niektórzy twierdzą, że jest to propagandowe, hybrydowe działanie wojenne. Niektórzy eksperci twierdzą, że słowa Putina są używane na potrzeby wewnętrznej propagandy. Dla nas nie robi to żadnej różnicy. Dla nas liczy się to, że to historyczne kłamstwo jest rozpowszechniane na całym świecie. A my absolutnie nie możemy tego zaakceptować"
- podkreślił polski prezydent.
19 grudnia Putin na dorocznej konferencji prasowej dla mediów rosyjskich i zagranicznych skrytykował przyjętą we wrześniu rezolucję Parlamentu Europejskiego dotyczącą wybuchu II wojny światowej. Oświadczył, że stawianie na jednej płaszczyźnie ZSRS i hitlerowskich Niemiec jest "szczytem cynizmu". "Totalitaryzm zasługuje na potępienie (...), można potępiać dowolnie stalinizm i ogółem totalitaryzm (...), nasz naród najbardziej ucierpiał z jego powodu, ale porównywanie stalinizmu i Niemiec faszystowskich świadczy o nieznajomości historii" - powiedział Putin.
17 stycznia szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow powiedział, że Rosja będzie nadal "oczerniana" w związku z II wojną światową. Oświadczył, że Polska namawia przedstawicieli krajów zachodnich, by na obchodach w Izraelu 23 stycznia przedstawiali polski punkt widzenia.