Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Nikt nie stoi ponad prawem! Jerzy Owsiak ukarany przez sąd za przeklinanie w miejscu publicznym

Sąd Rejonowy w Słubicach (Lubuskie) ukarał szefa Fundacji WOŚP Jerzego Owsiaka naganą za użycie podczas tegorocznego festiwalu Woodstock nieprzyzwoitych słów. Na tej imprezie Owsiak dawał wcześniej ze sceny obrzydliwe \"rady\" poseł Krystynie Pawłowicz.

Oprócz nagany, Owsiak będzie musiał pokryć koszty sądowe w wysokości 100 zł i opłatę sądową w wysokości 30 zł.

Reklama

Szef WOŚP stanął w poniedziałek przed słubickim sądem po tym, jak w pierwszych dniach września Komendant Miejski Policji z Gorzowa Wlkp. skierował do słubickiego sądu wniosek o ukaranie go za użycie w miejscu publicznym nieprzyzwoitych słów. Chodziło o przekleństwa, które padły ze sceny podczas zakończenia tegorocznego festiwalu Przystanek Woodstock.

W nocy z 4 na 5 sierpnia 2017 r. Owsiak przy muzyce Piotra Bukartyka i jego zespołu żegnał uczestników Woodstocku, wyraził także swoje poglądy na temat polityki i polityków. Wtedy właśnie padło kilka niecenzuralnych słów. Wcześniej, przy nieco innej okazji, Owsiak ze sceny dawał obrzydliwe "zalecenia" Krystynie Pawłowicz, posłance Prawa i Sprawiedliwości. 

CZYTAJ WIĘCEJ: Owsiak publicznie wygadywał takie rzeczy

Przed sądem tłumaczył się, że "przekleństwa wplecione w jego wystąpienie były formą artystycznej wypowiedzi, przekazaniem jego emocji i częścią utworu muzycznego odgrywanego na zakończenie festiwalu".

Za wykroczenie popełnione przez Owsiaka, kodeks przewiduje kary ograniczenia wolności, grzywny do 1,5 tys. zł lub naganę. Wyrok nie jest prawomocny.

Reklama