Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

„Nie ma się co dziwić, że Niemcy tankują w Polsce”. Sakiewicz o skutkach Tarczy Antyinflacyjnej 2.0

Obniżki cenowe w Polsce, wywierają nacisk społeczny na inne kraje - stwierdził Tomasz Sakiewicz, dzień po wprowadzeniu przez rząd Tarczy Antyinflacyjnej 2.0. Zdaniem redaktora naczelnego "Gazety Polskiej" i "Gazety Polskiej Codziennie" nie należy się dziwić Niemcom, którzy wolą tankować w Polsce, ponieważ korzyści z nowego programu rządowego, widać już po pierwszym dniu jego funkcjonowania.

@Daniel_Obajtek

W związku z podjętymi przez rząd decyzjami, od 1 lutego 2022 r. zmalała stawka VAT na paliwa z 23 do 8 proc., obniżona została - do zera - również stawka VAT na podstawowe artykuły spożywcze oraz na gaz. Do 5 proc. zostały obniżone stawki VAT na energię elektryczną oraz ciepło.

Dziś o komentarz do obniżek na antenie TVP Info został poproszony Tomasz Sakiewicz. Jak stwierdził redaktor naczelny "Gazety Polskiej" i "Gazety Polskiej Codziennie", "już mamy pewną wiedzę po jednym dniu." 

"Oczywiście poziom inflacji będzie zmierzony dopiero pod koniec lutego, czyli wyniki będziemy mieli w marcu, ale ewidentnie widać, że wzrost się zatrzymał. Bo to było najważniejsze, żeby ta spirala inflacyjna, która zaczęła się nakręcać w połowie zeszłego roku, została zatrzymana."

- stwierdził Tomasz Sakiewicz.

Jak zaznaczył dziennikarz, pełny obraz skutków obniżek nie jest jeszcze widoczny. "Oczywiście one wszędzie nie spadną od razu. Niektóre ceny usług jeszcze przez jakiś czas będą rosły, ze względu na ogromny nacisk na wzrost płac. Jednak mamy co najmniej kilkaset produktów na rynku, ważnych dla ludzi, od paliw, przez żywność (...), których ceny obniżono ostentacyjnie, jako rodzaj marketingu. O to chodziło, żeby sprzedawcy chwalili się tym, że obniżają ceny, to zdusi inflację" - podkreślił.

Obniżki w Polsce wywarły nacisk

Tomasz Sakiewicz, został również poproszony o komentarz, do obecnej sytuacji na zachodniej granicy Polski, gdzie na polskich stacjach paliw widać znaczy wzrost klientów niemieckich. Zdaniem redaktora naczelnego Gazety Polskiej i Gazety Polskiej Codziennie, nie należy się temu dziwić.

"Tak będzie oczywiście, że spośród kilkudziesięciu milionów konsumentów w Niemczech, kilka milionów skorzysta z tego, że mieszka blisko granicy z Polską i będzie w Polsce tankować."

- stwierdził.

Gość TVP Info zwrócił jednak uwagę, że "tu nie chodzi tylko o tankowanie". Tomasz Sakiewicz przypomniał, że dochód ze sprzedaży paliw na stacjach Orlen'u to poniżej 50 proc. całości. "Jak ktoś tankuje, to zrobi też tańsze zakupy" - zauważa dziennikarz.

"W tej chwili robi się z tego nacisk społeczny i polityczny na inne kraje, na Niemcy, na Holandię, a sytuacja finansowa tych krajów nie jest tak dobra, a ich polityka nie jest tak elastyczna, żeby mogli sobie na to szybko pozwolić"

- ocenił Tomasz Sakiewicz.

 



Źródło: niezależna.pl, tvpinfo

Mateusz Święcicki