- W odpowiedzi na wczorajszą wpadkę pani von der Leyen, staramy się wyjaśnić, że chociaż Holokaust był skomplikowanym okresem w historii, nie ma nic skomplikowanego w odpowiedzialności za Holokaust i powinno to być zrobione dobrze za pierwszym razem. Kto, kogo, kiedy i gdzie jest jasne, jedyną niezrozumiałą rzeczą jest - dlaczego - napisał IPN w mediach społecznościowych. Do wpisu dołączono specjalny FILM.
27 stycznia w serwisie X na profilu przewodniczącej Komisji Europejskiej Urszuli von der Leyen opublikowano materiał z okazji Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu, na którym europejscy liderzy, w tym sama szefowa KE, wymieniali nazwiska ofiar niemieckiej okupacji. W trakcie ich wypowiedzi wyświetlane były podpisy zawierające daty urodzenia, a także daty i miejsca śmierci ofiar, jednakże w nagraniu kilkakrotnie pojawiało się wprowadzające w błąd stwierdzenie: "obóz Auschwitz, Polska", sugerujące jakoby Polska miała cokolwiek wspólnego z obozami koncentracyjnymi.
W związku z nagraniem europoseł Ryszard Legutko złożył w imieniu delegacji Prawa i Sprawiedliwości w Parlamencie Europejskim interpelację do Komisji Europejskiej.
Na sprawę zareagował także IPN publikując w mediach społecznościowych wpis, do którego dołączono specjalny FILM.
- W odpowiedzi na wczorajszą wpadkę pani von der Leyen, staramy się wyjaśnić, że chociaż Holokaust był skomplikowanym okresem w historii, nie ma nic skomplikowanego w odpowiedzialności za Holokaust i powinno to być zrobione dobrze za pierwszym razem. Kto, kogo, kiedy i gdzie jest jasne, jedyną niezrozumiałą rzeczą jest - dlaczego
- czytamy.
- Jeśli obejrzysz ten film, który wyjaśnia, w jaki sposób historia ludobójstwa popełnionego dziesiątki lat temu jest obecnie manipulowana, poświęcisz niecałe cztery minuty swojego życia. Jeśli go udostępnisz, być może pomożesz ludziom zdezorientowanym przez zniekształcone fakty zrozumieć kto, kogo, gdzie i kiedy. Dlaczego i tak jest to niepojęte
- dodaje IPN.
ZOBACZCIE: