Kilkudziesięciu posłów opozycji nie przyszło dziś na poranne głosowanie w Sejmie, przez co przepadł ich własny wniosek zgłoszony na Konwencie Seniorów. Już dawno siły opozycyjne nie miały takich szans na wygraną w głosowaniu. Dlatego też zwolennicy Koalicji Obywatelskiej, SLD czy PSL są oburzeni. Grzegorz Napieralski przeprosił ich za swoją nieobecność i poskarżył się na "absurdalne standardy pracy Sejmu".
Dziś Sejm zajął się projektem PiS w sprawie zmian w sądownictwie. Na Konwencie Seniorów zgłoszono sprzeciw wobec uzupełnienia porządku obrad o ten projekt, ale w głosowaniu większość sejmowa zdecydowała, że Izba zajmie się projektem.
W głosowaniu wzięło udział 394 posłów. Za uzupełnieniem porządku obrad było 201 posłów, przeciw - 193, nikt nie wstrzymał się od głosu. Udziału w głosowaniu nie wzięło 66 posłów, w tym 34 z PiS, 11 z Koalicji Obywatelskiej, 12 z Lewicy, 7 z PSL-Kukiz15 oraz 1 z Konfederacji.
Nieobecność posłów opozycji wywołała oburzenie zwolenników Koalicji Obywatelskiej, SLD czy PSL. Pojawiły się nawet dość dosadne wezwania do złożenia mandatów poselskich.
Grzegorz Napieralski poczuł się do odpowiedzialności i postanowił przeprosić swoich wyborców. Jednocześnie wyraził uznanie dla protestujących przed sądami. Zwrócił również uwagę, że następnym razem postara się "przystosować w jak największym stopniu do absurdalnych standardów pracy Sejmu, fundowanych nam przez PiS".
Przepraszam wszystkich moich wyborców. Pragnę wyrazić głębokie uznanie dla protestujących, którzy wyszli wczoraj na ulice. Dołożę wszelkich starań w przyszłości, by przystosować się w jak największym stopniu do absurdalnych standardów pracy Sejmu, fundowanych nam przez PiS.
— Grzegorz Napieralski (@gnapieralski) December 19, 2019
Ale, moment! Jakie to absurdalne standardy pracy? O tym Napieralski już nie napisał. Czy głosowanie odbyło się przy zamkniętych drzwiach lub o nietypowej godzinie? Ależ skąd, była 10:12, a do Sejmu można było normalnie wejść, tak jak zrobiła to większość posłów.
Internauci pytają posła o powód jego nieobecności.
Można wiedzieć jaki był powód nieobecności?
— Bartosz H. (@Gr45w43Nggftyf) December 19, 2019
Dzisiejsze głosowanie było "absurdalnym standardem", czy czegoś nie rozumiem?
— Elżbieta Rucińska (@ERuciska) December 19, 2019
Milczenie jest złotem.
— Iza B-k (@IzaB_k) December 19, 2019
Okazuje się, że Napieralski jest już na "urlopie świątecznym z rodziną".
Szanowni Państwo, powód mojej absencji na dzisiejszym głosowaniu to pobyt poza granicami kraju. Od trzech dni przebywam z rodziną na urlopie świątecznym. Proszę o zrozumienie. Nie jest to lekceważenie obowiązków poselskich, tylko chęć wynagrodzenia rodzinie wielu nieobecności.
— Grzegorz Napieralski (@gnapieralski) December 19, 2019