„Prognoza wpływu składki za osiem miesięcy tego roku, ujęta jako 8/12 równych części planu finansowego NFZ na 2025 r., wynosi 115,45 mld zł. Natomiast realny wpływ składki w tym okresie to blisko 112 mld zł. Różnica: ok. 3,5 mld zł” - przekazał dyrektor Biura Komunikacji Społecznej i Promocji NFZ Paweł Florek.
Jak zaznaczył, informacje o rzeczywistej realizacji przychodów ze składek na ubezpieczenie zdrowotne za cały 2025 r. będą dostępne po przekazaniu stosownych informacji przez ZUS i KRUS w drugiej połowie lutego 2026 r. Nie wiadomo zatem, czy luka jeszcze się nie powiększy.
Pytany o przestrzelone szacunki Wojciech Wiśniewski z Federacji Przedsiębiorców Polskich wprost przyznaje, że 3,5 mld zł to zbyt duża suma do zrównoważenia wpływami ze składki zdrowotnej w drugiej połowie 2025 roku.
Według eksperta dane makroekonomiczne, na podstawie których oszacowano wpływy ze składki zdrowotnej w 2025 r., były zbyt optymistyczne. Zaznaczył, że podobnie optymistyczne prognozy przyjęto dla planu finansowego NFZ w 2026 r. Oznacza to, że dotacja z budżetu państwa na świadczenia zdrowotne będzie musiała być wyższa, niż założono.
Jako pierwszy o niższych wpływach ze składki zdrowotnej poinformował portal Medycyna Praktyczna.
Uwzględniając niższe od oczekiwanych wpływy ze składki zdrowotnej, luka w tegorocznym całym budżecie NFZ wyniesie aż 14 mld zł. W ostatnim kwartale br. nie ma środków na rozliczenie nadwykonań, zagrożone są też kontrakty w części kraju. W listopadzie i grudniu w województwie śląskim i mazowieckim może zabraknąć pieniędzy na leczenie.
Polski system zdrowia znajduje się na równi pochyłej, bo - powołując się na szacunki Ministerstwa Zdrowia - w 2026 r. luka finansowa wyniesie już 23 mld zł.
Sytuację w służbie zdrowia skomentował też były wiceszef resortu Janusz Cieszyński:
Ocena rządu Tuska w ochronie zdrowia?
— Janusz Cieszyński (@jciesz) October 13, 2025
Oddajmy głos działaczom Platformy Obywatelskiej🤭
Wiceprezes NFZ J. Szulc: brakuje 14 mld na 2025 i 23 mld na 2026 rok.
Dyrektor szpitala M. Trojanowski o KPO: "to nie był konkurs, tylko pseudokonkurs".
Oni też wiedzą, że to #2LataChaosu