Nergal żalił się Onetowi, że państwo nie finansuje jego zawodowej działalności…By dać upust swojej frustracji zaatakował i rządzących i chrześcijan. Dostało się też milionom Polaków. – Dajecie im po 500 zł, żeby się, ku**a, rozmnażali – powiedział o beneficjentach programu „Rodzina 500 plus”.
To nie pierwszy raz, gdy Adam Darski prowokuje. Raz swoim zachowaniem na scenie, raz okładką płyty, raz słowami wypowiedzianymi. W rozmowie z Onetem Nergal biadoli, że jego „twórczość” nie jest wspierana przez państwo.
My musimy sobie na to (trasy koncertowe) zapracować, co mądre państwo by doceniło
– ocenił muzyk dodając, że Polska nie jest "mądrym państwem" i posiada "głupią władzę".
Ale na ataku na rządzących się nie skończyło.
Dajecie im po 500 zł, żeby się, ku**a, rozmnażali, by sami bezmyślni ludzie powiększali wasz elektorat, przedłużając waszą kadencję
– powiedział Darski o Prawie i Sprawiedliwości, nazywając jednocześnie beneficjentów świadczenia „500 plus” mianem "darmozjadów".
Nergal ostatnio wyznał, że nigdy nie brał udziału w wyborach samorządowych, ale „sytuacja w kraju zmusiła go, aby to zmienić”. Zapowiedział, że swoją aktywność obywatelską skoncentruje na wsparciu „świeżej krwi”, za którą uznaje Roberta Biedronia. Jednocześnie ogłosił, że nie chce mieć nic wspólnego z PiS-em, bo w jego opinii to… „inna rasa”.