– Wojewoda śląski Jarosław Wieczorek nie zmieni decyzji ws. zmiany nazwy Placu Wilhelma Szewczyka w Katowicach – poinformowała, po jego dzisiejszym spotkaniu ws. dekomunizacji z prezydentem Katowic Marcinem Krupą, rzecznik prasowa wojewody, Alina Kucharzewska.
Zmiana nazwy Placu Wilhelma Szewczyka w ścisłym centrum Katowic, na Plac Marii i Lecha Kaczyńskich, była jednym z pierwszych 12 zarządzeń nadzorczych wojewody śląskiego wydanych w związku z tzw. ustawą dekomunizacyjną w ubiegłym tygodniu. Protestował przeciw niemu m.in. prezydent Katowice Marcin Krupa argumentując, że sprawa nie została skonsultowana z mieszkańcami miasta.
Dziś Krupa, który jest też przewodniczącym zgromadzenia Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, rozmawiał o tej sprawie z wojewodą Wieczorkiem. Rzecznik prasowa wojewody przekazała, że rozmowa dotyczyła ustawy o zakazie propagowania komunizmu lub innego systemu totalitarnego.
Według Kucharzewskiej w kontekście budzącej emocje zmiany nazwy Placu Szewczyka wojewoda zaznaczył, że decyzję już podjął, wydając zarządzenie zastępcze i nie będzie zmieniał zdania. Sam Wieczorek mówił dziennikarzom, że rozmawiał z Krupą, też jako szefem zgromadzenia Metropolii, o planach dotyczących dekomunizacji nie tylko w Katowicach.
O tym, że kilkaset osób zgromadziło się dziś na placu Wilhelma Szewczyka w Katowicach, by protestować przeciwko zmianie patrona placu – śląskiego pisarza, przedwojennego aktywisty ONR, a potem aktywnego działacza partii komunistycznej w PRL, informowaliśmy kilka dni temu. Decyzją wojewody śląskiego plac ma nosić imię Marii i Lecha Kaczyńskich. Protest zorganizowały... katowickie struktury Platformy Obywatelskiej.