Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Mieszkańcy Skierniewic oburzeni sprawą nielegalnych migrantów. "Na co czeka władza?"

Nielegalni migranci zostali przyjęci do domu dziecka, z którego uciekli pod osłoną nocy. Skandal w Skierniewicach odbija się szerokim echem w całej Polsce.

Skierniewicka Placówka Opiekuńczo-Wychowawcza „Dom” miała obowiązek przyjąć przywiezionych młodych migrantów, ponieważ dysponuje czterema miejscami interwencyjnymi. Zatrzymanych nielegalnych migrantów przywieziono właśnie tutaj - nie wiadomo było nawet, ile naprawdę mają lat, bo dwóch z nich w ogóle nie miało żadnych dokumentów. Przywiozła ich straż graniczna.

Reklama

Jakby tego było mało, migranci uciekli z ośrodka w nocy i nie wiadomo, gdzie się znajdują. Są obecnie poszukiwani. Oburzenia zaistniałą sytuacją nie kryją sami mieszkańcy.

- Na co czeka władza? Może na moment kiedy ludzie wezmą sprawy w swoje ręce? - pisze jeden z mieszkańców Skierniewic na internetowej grupie. "Może prokuratura powinna się zainteresować sprawą? W końcu to dom dziecka, a nie uchodźców" - dodaje inny z internautów.

"Wszyscy Ci, co głosowali na PO, powinni teraz wszystkich przyjaciół i inżynierów przyjąć pod swój dach" - pan Dariusz nie ma wątpliwości. Pan Daniel zwrócił z kolei uwagę: - Generalnie to nie ma kasy na (i nigdy nie było) na dom dziecka, dla tych dzieciaków i ogólnie samego obiektu... Ale jak widać dla 3 zupełnie obcych ludzi (kulturowo i językowo) nie dość, że i miejsce, to i pewnie kasa się znalazła.

"Trzech. Będzie kilkuset. Trza było brać karty do referendum drodzy uśmiechnięci. Teraz panika i jęczenie nie pomoże" - ubolewa pan Jacek.

Źródło: niezalezna.pl
Reklama