Dziś Trybunał Konstytucyjny orzekł m.in, że przepisy, na podstawie których Sejm dokonuje wyboru sędziów - członków Krajowej Rady Sądownictwa - są zgodne z konstytucją. Jednocześnie uznał, że niekonstytucyjny jest przepis umożliwiający odwołanie się do NSA od uchwał KRS zawierających wnioski o powołanie sędziów SN.
Posłanka Kamila Gasiuk-Pihowicz (PO-KO) oceniła na konferencji prasowej w Sejmie, że orzeczenie Trybunału to "logiczna karykatura, prawne kłamstwo oraz dostarczenie politycznej amunicji przez Trybunał Konstytucyjny partii rządzącej".
Takie słowa szybko doczekały się odpowiedzi rzeczniczki rządu Beaty Mazurek. Napisała ona, że Trybunał Konstytucyjny funkcjonuje prawidłowo i wydaje legalne orzeczenia.
Nie jest rolą polityków dokonywanie interpretacji orzeczeń @TK_GOV_PL, przyjmujemy do wiadomości to orzeczenie, zastosujemy się do niego. @TK_GOV_PL funkcjonuje prawidłowo i wydaje legalne orzeczenia zgodnie z obowiązującym prawem.
— Beata Mazurek (@beatamk) 25 marca 2019