Po „sensacyjnym” materiale Onetu o kulisach gejowskich orgii w Brukseli, do akcji ruszyli dziennikarze „Wyborczej”. Z całego tekstu podchwycili wątek rzekomego udziału w imprezach polityków PiS. Prezes Ordo Iuris mówi wprost o „homofobicznej akcji „outowania” polityków na podstawie plotek z niewiarygodnego źródła”, a na temat Davida Manzheleya wychodzą na jaw nowe fakty!
Portal Onet.pl w sensacyjnym tonie donosi, o udziale polityków PiS w podobnych „imprezach” i powołując się na ich organizatora wspomina, że najczęstszymi gośćmi orgii są rzekomo Polacy i Węgrzy. Co ciekawe, choć portal zastrzega: „Nie jesteśmy w stanie zweryfikować twierdzeń Davida Manzheleya. Publikujemy jego wypowiedzi z zastrzeżeniem, że jest to jego wersja wydarzeń” – i tak zamieszcza w tekście rozpowszechniane przez niego informacje. Tymczasem na jaw wychodzą równie intrygujące fakty. David Manzheley jest poszukiwany przez polską policję za oszustwo!
Tymczasem okazuje się, że David, a właściwie Dawid Manzheley pochodzi z Wadowic i… jest od pewnego czasu poszukiwany przez polską policję za oszustwo.
Jak ustalił portal niezalezna.pl Manzheley podawał się za prawnika i oszukał mężczyznę oferując mu usługę prawniczą i wyłudzając od niego 2500 złotych. Mężczyzna ukrywa się przed organami ścigania od 2009 roku.
Z kolei na hipokryzję redakcji Onetu i „Gazety Wyborczej” zwraca uwagę prezes Ordo Iuris, mec. Jerzy Kwaśniewski, odpowiadając na twitterowy wpis redaktora Pawła Wrońskiego z „Wyborczej”:
Doskonale. Onet z GW we wspólnej, homofobicznej akcji „outowania” polityków na podstawie plotek z niewiarygodnego źródła. „Nie jesteśmy w stanie zweryfikować twierdzeń” ale „Publikujemy jego wypowiedzi z zastrzeżeniem, że jest to jego wersja wydarzeń” Nowe Dziennikarstwo!
- napisał na Twitterze preze Ordo Iuris, mec. Jerzy Kwaśniewski.
Źródło Onetu i GW.
— Jerzy Kwaśniewski (@jerzKwasniewski) December 3, 2020
Pogratulować.
Może jednak warto było gdzieś zweryfikować jego wynurzenia w pogodni za clickbaitem? pic.twitter.com/XzbloANaDu
Podsumujmy. Jest niewiarygodny "informator", podający inny wiek i poszukiwany przez policję za oszustwa, nie ma faktów, nie ma weryfikacji. Co robi aktywista Onetu Marcin? I tak publikuje jego historię. Z adnotacją, iż może być bzdurą. Tego nie zrobiły nawet najgorsze brukowce. https://t.co/S7tyYSsGS7
— NZG (@NZGoebbelsa) December 3, 2020