Nie milkną echa seksskandalu, który media na całym świecie nagłośniły po tym, gdy funkcjonariusze policji w Brukseli przerwali nielegalne spotkanie towarzyskie, połączone z uprawianiem seksu. Jednym z uczestników był deputowany węgierskiego Fideszu Jozsef Szajer. Portal Onet.pl w sensacyjnym tonie donosi, o udziale polityków PiS w podobnych „imprezach” i powołując się na ich organizatora wspomina, że najczęstszymi gośćmi orgii są rzekomo Polacy i Węgrzy. Co ciekawe, choć portal zastrzega: „Nie jesteśmy w stanie zweryfikować twierdzeń Davida Manzheleya. Publikujemy jego wypowiedzi z zastrzeżeniem, że jest to jego wersja wydarzeń” – i tak zamieszcza w tekście rozpowszechniane przez niego informacje. Tymczasem na jaw wychodzą równie intrygujące fakty. David Manzheley jest poszukiwany przez polską policję za oszustwo!
Istną medialną burzę wywołały informacje, że europosłem, który wraz z ponad 20 innymi osobami brał udział w nielegalnym sex party w Brukseli, które przerwała policja, jest deputowany węgierskiego Fideszu Jozsef Szajer. Parlamentarzysta przyznał się i przeprosił za swoje zachowanie.
Tymczasem portal Onet.pl w tonie sensacji publikuje relację organizatora seksimprez organizowanych w Brukseli, który twierdzi, że pojawiają się tam politycy PiS.
David Manzheley – to zgodnie z informacjami Onetu „doktor ekonomii po uniwersytecie katolickim”, który „od dwóch lat hobbystycznie organizuje gejowskie orgie”.
Onet początkowo wspomina o rzekomym udziale w tego typu imprezach polityków PiS, a po chwili zastrzega, że redakcja nie jest w stanie zweryfikować autentyczności twierdzeń Manzheleya. Nie przeszkadza to jednak w publikowaniu ich w całości na łamach portalu:
„Jak przekonuje, regularnymi gośćmi są na nich przyjeżdżający z Warszawy czterej politycy PiS-u. Nie chce podawać ich nazwisk. Twierdzi, że mają rodziny i od początku znajomości prosili go, by zachował dyskrecję.
Nie jesteśmy w stanie zweryfikować twierdzeń Davida Manzheleya. Publikujemy jego wypowiedzi z zastrzeżeniem, że jest to jego wersja wydarzeń. Pamiętać jednak należy, że udział w ostatniej orgii europosła z Węgier oraz dyplomaty z Estonii został potwierdzony, co wskazuje na to, że na imprezach Manzheleya bywają politycy z różnych krajów”.
- czytamy na łamach Onetu.
Organizator gejowskich orgii przekonuje, że goszczą u niego politycy z Ukrainy, Francji, Niemiec, Holandii, Luksemburga, Szwajcarii i Hiszpanii. Dodaje, że „najczęstszymi gośćmi są jednak Polacy i Węgrzy”.
Najpierw, jakieś półtora roku temu, skontaktowało się ze mną dwóch polityków PiS, którzy usłyszeli o moich imprezach od brukselskich znajomych. Potem odezwało się kolejnych dwóch, którzy dowiedzieli się o nich od kolegów z Niemiec.
- twierdzi Manzheley i przekonuje, że wspomniani politycy z Polski nie są eurodeputowanymi, ale „pełnią ważne funkcje publiczne w Polsce, są posłami lub zajmują rządowe stanowiska”.
Mężczyzna opowiada także, jak w praktyce wyglądają organizowane przez niego orgie:
Moje imprezy odbywają się w formacie „bareback”. Oznacza to, że nie można na nich używać prezerwatyw, a obecni są wyłącznie mężczyźni. Nie mogą tylko patrzeć, każdy uczestnik musi uprawiać seks. Nazywamy to „orgią tatuśków”.
- opowiada.
Tymczasem okazuje się, że David, a właściwie Dawid Manzheley pochodzi z Wadowic i… jest od pewnego czasu poszukiwany przez polską policję za oszustwo.
📍ciekawostka (wpis poprawiony). Organizatorem gejowskiej imprezy w Brukseli, na której przyłapano polityka Fideszu Jozsefa Szajera, jest Dawid Manzheley.
— Klaudiusz Slezak 🚴♂ (@KlaudiuszSlezak) December 3, 2020
Pan pochodzi z Wadowic i jest poszukiwany przez policjęhttps://t.co/tSUkcXYEmR
Policja w Wadowicach i Krakowie poszukuje organizatora gejowskich imprez na podstawie Art. 286 § 1 Oszustwo - typ podstawowy.
Dokładna podstawa poszukiwań:
„§ 1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8”.
- czytamy.