"Konwencja PO, na której zaprezentowano pomysł Koalicji 276, została przygotowania pośpiesznie i nieprofesjonalnie, bez porozumienia z potencjalnymi koalicjantami i bez akcji w mediach społecznościowych" – oceniła posłanka PiS, członkini Rady Mediów Narodowych Joanna Lichocka.
Komentując w PR24 sposób przeprowadzenia konferencji liderów PO Lichocka zaznaczyła, że inne partie opozycyjne nie były uprzedzone o pomyśle utworzenia koalicji, a samo hasło "Koalicja 276" nie było promowane w mediach społecznościowych.
To pokazuje, że to ugrupowanie jest naprawdę nieprofesjonalne. To aż zdumiewa, że partia, która zajmuje całkiem znaczące miejsce na scenie politycznej, "nie umie marketingu politycznego", organizowania konwencji. To jest abecadło we współczesnej polityce
- mówiła posłanka.
Dodała, że w przypadku takich działań jak sobotnia konwencja PO "należy zadbać o przekaz w interecie albo o uzgodnienie z potencjalnymi koalicjantami, że zostanie pokazane ich logo"
Wydaje się, że ta konwencja była robiona na chybcika, w sposób całkowicie nieprzemyślany. To wyglądało na działanie, które cechuje ludzi niedoświadczonych, niezorientowanych w polityce, nieznających się na najnowszej historii
– dodała, przypominając, hasło "czas na zmiany" to "hasło Porozumienia Centrum, pod którym PC rozpoczęło na początku lat 90. swój marsz w walce o zmiany w Polsce"
"Występują pod starym hasłem Jarosława Kaczyńskiego; lekceważąc swoich koalicjantów mówią, że oni są w ich projekcie, i nie dbają w ogóle, żeby znaleźć sobie jakieś zaplecze w mediach społecznościowych. Totalna opozycja cechuje się totalnym brakiem profesjonalizmu" - powiedziała.
Zapowiedź likwidacji TVP Info i zniesienia abonamentu RTV uznała za "pokazanie się PO jako ugrupowania całkowicie niedemokratycznego, o ciągotach autorytarnych".
Znamy ich praktykę rządzenia, kiedy nie było pluralizmu w największych mediach; wszystkie musiały mówić ten sam komunikat; dziennikarze niezależni byli masowo wyrzucani z pracy i nie mogli w mainstreamie pracować
– mówiła Lichocka.
W sobotę na konferencji pod hasłem "Czas na zmiany" przewodniczący PO Borys Budka i prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zaprezentowali pomysł sformowania "Koalicji 276" – tylu posłów i posłanek trzeba, by odrzucić w Sejmie weto prezydenta. "Koalicja 276" miałaby być platformą współpracy opozycyjnych: KO, Polski 2050, Lewicy i PSL.