Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Lekarze: o wszystkim zadecydują najbliższe godziny. "Stan jest bardzo ciężki"

- Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz żyje, ale jego stan jest bardzo ciężki - poinformował lekarz, który operował Adamowicza, doktor Tomasz Stefaniak. Dodał, że operacja trwała pięć godzin.

"Proszę państwa, pacjent żyje, chociaż jego stan jest bardzo, bardzo ciężki" - oświadczył Stefaniak.

Jak dodał, operacja trwała pięć godzin. "Przetoczyliśmy 41 jednostek krwi. Urazy były bardzo ciężkie - poważna rana serca, rana przepony, rany narządów wewnątrz jamy brzusznej. O wszystkim zadecydują najbliższe godziny" - mówił lekarz.

"Bardzo prosimy żebyście państwo wspierali pacjenta i żebyście modlili się za niego" - podkreślił Stefaniak.

Do ataku na Adamowicza doszło w Gdańsku w niedzielę wieczorem. Przeprowadził go mężczyzna, który podczas odliczania do "Światełka do nieba" o godz. 20 wtargnął na scenę. Prezydent trafił do szpitala. 

 

 

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

redakcja