Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Ławnicy zgłoszeni przez KOD. Fogiel: „To nie rokuje dobrze dla wymiaru sprawiedliwości w Polsce”

"To bardzo źle rokuje dla budowania stabilności wymiaru sprawiedliwości w Polsce" - w taki sposób rzecznik PiS Radosław Fogiel skomentował wybór przez Senat ławników zgłoszonych przez Komitet Obrony Demokracji. Jak dodał - "budzi to poważne wątpliwości i nie przyczynia się do budowania stabilności wymiaru sprawiedliwości w Polsce".

fot. Aleksiej Witwicki | GAZETA POLSKA

Senat wybrał w czwartek na czteroletnią kadencję 30 ławników Sądu Najwyższego spośród 54 kandydatur. Kandydatury zdecydowanej większości wyłonionych ławników - 26 osób - zostały zgłoszone przez Komitet Obrony Demokracji.

Rzecznik PiS w rozmowie z Polską Agencją Prasową ocenił, że "dość smutną informacją jest to, że główną cechą charakteryzującą ławników powołanych przez Senat jest fakt zgłoszenia przez Komitet Obrony Demokracji, czyli organizację bardzo mocno zaangażowaną w spór polityczny w naszym kraju".

"Szybko pojawiły się przykłady aktywności nowych ławników w mediach społecznościowych - aktywności najgorszego rodzaju, obrzydliwie poniżającej każdego, kto ma inne poglądy polityczne, w sposób charakterystyczny dla rozsadników hejtu i dezinformacji typu 'Soku z Buraka', który nie powinien być w ogóle elementem debaty publicznej w żadnym kraju"

- podkreślił Radosław Fogiel.

Jak wskazał, "przykre jest, że akurat polski Senat takich ludzi postanowił wskazać jako ławników".

"To budzi poważne wątpliwości i nie przyczynia się do budowania stabilności wymiaru sprawiedliwości w Polsce. Powinien być on niezależny od poglądów politycznych, a jeżeli ławnikami wybieramy osoby bardzo zaangażowane w spór polityczny i to w najgorszym, wręcz knajackim w niektórych przypadkach stylu, to bardzo źle rokuje"

- dodał polityk.

Uchwałą Kolegium SN z 14 maja br. ustalono liczbę ławników Sądu Najwyższego drugiej kadencji na 30 osób. Ławnicy drugiej kadencji mają objąć swoje funkcje od początku 2023 r. i pełnić je do 31 grudnia 2026 r.

Dokonany w czwartek wybór był konieczny z uwagi na upływającą pierwszą kadencję ławników SN. Po raz pierwszy ławników SN Senat wybrał w 2018 r. oraz 2019 r. Za pierwszym razem nie wybrano wyznaczonej wówczas liczby ławników, a jedynie 13 osób, dlatego w 2019 r. konieczny był wybór uzupełniający.

Wybór pośród...

W połowie lipca br. senacka komisja praw człowieka, praworządności i petycji dokonała wstępnej oceny 59 złożonych zgłoszeń, w wyniku której pięć nie spełniło wymogów formalnych. Spośród 54 pozostałych zgłoszeń 31 kandydatów na ławników zgłosił Komitet Obrony Demokracji. Pozostałych kandydatów zgłosiły grupy obywateli albo inne organizacje - np. lokalne komisje NSZZ "Solidarność".

We wrześniu - podczas kolejnego, tym razem wielogodzinnego posiedzenia komisji senackiej - kandydaci prezentowali swoje kandydatury i odpowiadali na pytania senatorów. W konsekwencji komisja pozytywnie zaopiniowała wówczas kandydatury 25 osób. Ostateczny dokonany w czwartek wybór Senatu tylko częściowo był zgodny z rekomendacjami komisji.

Według ustawy ławnikiem SN może być osoba, która m.in. posiada wyłącznie obywatelstwo polskie i korzysta z pełni praw cywilnych i publicznych; jest nieskazitelnego charakteru; ukończyła 40 lat, ale - w dniu wyboru - nie ukończyła jeszcze 60 lat; jest zdolna, ze względu na stan zdrowia, do pełnienia obowiązków ławnika; posiada co najmniej wykształcenie średnie. Nie może nim być osoba, która m.in.: jest zatrudniona w sądach, prokuraturze lub policji, pracuje w urzędach obsługujących centralne organy państwa, jest adwokatem, radcą prawnym, notariuszem, żołnierzem, duchownym albo należy do partii politycznej.

Generalnie ławnicy uczestniczą w Sądzie Najwyższym w rozpoznawaniu skarg nadzwyczajnych oraz spraw dyscyplinarnych m.in. sędziów. Ławników wybiera Senat w głosowaniu jawnym. Udział ławników w orzekaniu przez SN oraz ich wybór przez Senat wynika z ustawy o SN obowiązującej od 3 kwietnia 2018 r.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#KOD #Radosław Fogiel #Polska #Sąd Najwyższy #sądownictwo

az