Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Kuriozalny argument Święcickiego przeciwko CPK. "Zaskakujące, że nikt nie wybuchł śmiechem"

Przeciwnicy budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego prześcigają się w argumentacjach, dla których trudno znaleźć potwierdzenie w istniejących już analizach i dokumentach. Marcin Święcicki, były sekretarz KC PZPR i eks-prezydent Warszawy, wyciągnął jednak "asa z rękawa". "Dziwię się, że nikt nie wybuchł śmiechem" - komentują internauci.

CPK
CPK
fot. Zbyszek Kaczmarek - Gazeta Polska

Trwa ogólnonarodowa dyskusja o Centralnym Porcie Komunikacyjnym. Wielkiej inwestycji broni Prawo i Sprawiedliwość, z kolei prorządowe media informują o tym, że budowa CPK ma być "odłożona". Pełnomocnik ds. CPK Maciej Lasek jest krytykowany za to, w jaki sposób koalicja rządząca prowadzi sprawy tej inwestycji. 

Wciąż nic nie wiadomo na temat zapowiadanych audytów, a często argumentacja przeciwników nie znajduje poparcia w dotychczasowych analizach i raportach dotyczących budowy CPK.

W sieci nie brakuje komentarzy po wczorajszej wypowiedzi Marcina Święcickiego, byłego prezydenta Warszawy i sekretarz KC PZPR, związanego z PO i sympatyzującego ostatnio z Polską 2050.

- Nikt nie mówi o tym, ile na budowie CPK stracą warszawiacy. 20 milionów pasażerów przerzucić z Okęcia, które jest 7,5 kilometra od centrum Warszawy, na 37 kilometrów od centrum Warszawy, to koszty dowozu taksówką, koleją, wielokrotnie się zwiększają. Ja sobie liczyłem, że 2 mld zł warszawiacy muszą do tego dołożyć

- przekonywał Święcicki w Polsat News.

"Wreszcie ktoś przeliczył rozwój kraju na cenę kursu taksówki" - to jeden z wpisów komentujących wypowiedź polityka.

Najwięcej na budowie CPK to stracą berlińczycy. Naprawdę, gdyby Platforma Obywatelska istniała w II RP, sprzeciwiałaby się powstaniu portu w Gdyni - skomentował Maciej Wąsik. 

 



Źródło: niezalezna.pl, Polsat News

dm