Około godz. 12 ratownicy dostali zgłoszenie o dwóch topiących się osobach.
- Natychmiastowo na miejsce ruszyli ratownicy z Ustki i łódź ze statku ratowniczego "Orkan" stacjonującego w Ustce. Po 30 minutach odnaleziono pierwszą osobę, chwilę później kolejną. To byli mężczyźni. Obaj byli nieprzytomni. Zaczęła się reanimacja, ale po dotarciu na plażę lekarz stwierdził ich zgon
- powiedział w rozmowie z rmf24.pl Rafał Goeck rzecznik prasowy Morskiej Służby Poszukiwana i Ratownictwa.
Mężczyźni, którzy utonęli mieli 79 i 41 lat. Do tragedii doszło na niestrzeżonej części plaży. Ratownicy pomogli jeszcze mężczyźnie, który ruszył na pomoc tonącym. Gdy do niego dotarli, ledwo utrzymywał się na wodzie.
Policjanci i prokuratorzy ustalają okoliczności zdarzenia. Nie wiadomo, czy mężczyźni byli ze sobą spokrewnieni.