Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Kolejna śmierć po dopalaczach

Policja ustala tożsamość mężczyzny, który wczoraj wieczorem zmarł na Osiedlu Tysiąclecia w Katowicach. Wcześniej zachowywał się agresywnie, potem zasłabł. Reanimacja nie przyniosła skutku. Niewykluczone, że przyczyną jego śmierci były dopalacze.

Piotr Łuczuk

Zespół prasowy śląskiej policji poinformował, że wczoraj wieczorem dyżurny otrzymał zgłoszenie o agresywnie zachowującym się mężczyźnie. Miał uderzyć w głowę przypadkową osobę, a wobec innej zachowywać się napastliwie.

Przybyli na miejsce policjanci zastali mocno pobudzonego człowieka. Jego zachowanie - w ich ocenie - odbiegało od normy. Obecność mundurowych nie uspokoiła mężczyzny, więc użyli siły fizycznej i gazu. Po założeniu kajdanek mężczyznę przekazali ratownikom medycznym. Chwilę później zasłabł. Doszło do zatrzymania akcji serca. Służby medyczne błyskawicznie zaczęły reanimację, ale mężczyzna zmarł.

Dalsze działania na miejscu zdarzenia przeprowadzono pod nadzorem prokuratora, obecny był też biegły sądowy. Zarządzono sekcję zwłok i badanie toksykologiczne, by ustalić przyczynę śmierci. Policja nie wyklucza, że mogły ją spowodować dopalacze.

To kolejny taki przypadek w ostatnich dniach w woj. śląskim. W sobotę w Tychach 39-letni mężczyzna sam zadzwonił na numer alarmowy oświadczając, że jest pod wpływem środków odurzających i źle się czuje. Zmarł w karetce pogotowia z powodu zatrzymania akcji serca. Od początku roku na Śląsku zanotowano około 650 zatruć dopalaczami.

Policja przestrzega, że dopalacze to silnie uzależniające substancje chemiczne. Nawet ich jednorazowe zażycie zagraża życiu i zdrowiu.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Katowice #śmierć #dopalacze #policja

redakcja