Sporo czasu zajęło Platformie Obywatelskiej zrozumienie, że przy tworzeniu programu należy rozmawiać z Polakami. Politycy PO ruszyli w końcu w kraj, ale... spotkania z wyborcami nie są takie łatwe, jakby im się wydawało. O trudach rozmów z Polakami przekonali się między innymi Bartosz Arłukowicz, oraz Katarzyna Lubnauer, którzy w ten weekend wybrali się na Podkarpacie i w małopolskie. Było dość nerwowo i skończyło się... ucieczką.
Delegacja z Bartoszem Arłukowiczem i Katarzyną Lubnauer wybrała się na spotkania z mieszkańcami Stalowej Woli oraz Tarnowa. Zwykła wizyta na miejscowym bazarku nie najlepiej się dla nich skończyła.
"Proszę powiedzieć co zrobiliście przez osiem lat! Kłamczuchy i złodzieje!", "Wy sobie jaja robicie?", "Osiem lat nam żeście kurde stworzyli dobrobyt"
– usłyszeli politycy opozycji.
Takie powitanie musiało ich bardzo zaskoczyć, bo wizyta zakończyła się ucieczką w wykonaniu Arłukowicza.
Polecam ??
— PikuśPOL ?? ? (@pikus_pol) 20 lipca 2019
Arłukowicz na ulicach Stalowej Woli.
Najlepsze jest na koniec, po pytaniu ... Co zrobiliście przez 8 lat???
- Czemu uciekacie??? Znalazł się uzdrowiciel?????#POrozmawiajmy pic.twitter.com/3LwgM1kU91
To nie pierwszy raz kiedy Polacy politykom Platformy Obywatelskiej zgotowali takie powitanie. Podobnie zareagowali mieszkańcy Mazowsza i Podlasia.