Wobec oskarżeń formułowanych przez politycznych aktywistów LGBT, zarzucających Polsce naruszanie międzynarodowych zobowiązań, Instytut przygotował raport na temat sytuacji społecznej i prawnej osób o skłonnościach homoseksualnych lub zaburzonej tożsamości płciowej - poinformowało Ordo Iuris. Instytut zapowiedział też pozwy wobec autorów takich zniesławień.
Raport na temat sytuacji społecznej i prawnej osób o skłonnościach homoseksualnych lub zaburzonej tożsamości płciowej został zaprezentowany podczas dzisiejszej konferencji prasowej.
- poinformowało Ordo Iuris.
Instytut zaznaczył, że raport analizuje opracowany i kolportowany przez Międzynarodowe Stowarzyszenie Lesbijek i Gejów (ILGA) ranking, z którego miałoby wynikać, iż Polska zajmuje w Europie odległe miejsce pod względem "poziomu poszanowania praw człowieka" osób o skłonnościach homoseksualnych lub zaburzonej tożsamości płciowej.
Konferencja prasowa „W obronie dobrego imienia Polski”.
— Instytut Ordo Iuris (@OrdoIuris) February 24, 2021
➡@OrdoIuris w obronie dobrego imienia Polski. Pozwy wobec autorów zniesławień i raport prostujący dezinformacje.
Więcej⬇️https://t.co/4EBSOn5U1h
Konferencja➡ https://t.co/1MnwHQwPP0#wobroniedobregoimieniaPolski pic.twitter.com/s6tIc0c3Qb
Jak zauważył obecny na konferencji europoseł Patryk Jaki, problem przedstawiania Polski w krzywym zwierciadle jest bardzo poważny.
- Bardzo wiele osób z zachodniej opinii publicznej, dużych grup, nawet bardzo poważnych polityków jest przekonanych, że w Polsce są miejsca, do których nie mogą wchodzić osoby LGBT
- ocenił Patryk Jaki.
Dodał, że w jego opinii dzieje się tak dlatego, że polscy politycy regularnie takie informacje przekazują.
- To tworzy nieprawdziwy obraz naszego państwa
- stwierdził Patryk Jaki.
Z kolei mec. Bartosz Lewandowski, dyrektor Centrum Interwencji Procesowej w Ordo Iuris, zapowiedział, że w związku z tym będą pozwy wobec osób naruszających swoimi wypowiedziami wizerunek Rzeczypospolitej Polskiej m.in. wobec europoseł Sylwii Spurek, poseł Małgorzaty Prokop-Paczkowskiej czy dziennika "Daily Mail".
Jako podstawę prawną wskazał nowelizację ustawy o IPN sprzed kilku lat.
- Umożliwiła ona organizacjom społecznym, w tym Instytutowi Ordo Iuris, wytoczenie powództw o ochronę dóbr osobistych i zadośćuczynienie w imieniu Polski i Polaków w przypadku naruszenia dóbr osobistych Polski i Polaków
- powiedział Lewandowski.
Jak podkreślił, być może te pozwy będą pierwszymi, które na podstawie znowelizowanej ustawy o IPN trafią do sądów powszechnych.
Jak podał Instytut Ordo Iuris, Sylwia Spurek podczas jednej z debat w Parlamencie europejskim stwierdziła, że "w Polsce nie ma praworządności i praw człowieka", a na Twitterze napisała , że jej zdaniem, połowa głosujących w wyborach prezydenckich zagłosowała za Polską "ksenofobiczną, homofobiczną, przeciwną prawom kobiet", a także, że w Polsce miałyby istnieć "strefy wolne od LGBT".
- podał Instytut.
- Nasz program jest odpowiedzią na politykę dezinformacji rozumianej jako proces manipulacji procesami poznawczymi odbiorców. Jest on złożony, bo prowadzi się go często z wykorzystaniem prawdziwych twierdzeń wzbogaconych fałszywymi informacjami. W ten sposób tworzone są błędne narracje, które są pierwszym stopniem sukcesu dezinformacji. Odbierają one wolność ocenną nam, jako konsumentom informacji
- zaznaczył adw. Jerzy Kwaśniewski, prezes Ordo Iuris.
Natomiast adw. Rafał Dorosiński, dyrektor Centrum Analiz Prawnych w Ordo Iuris, wskazał na badania Agencji Praw Podstawowych z 2019 roku przeprowadzone na próbie 100 tys. osób homoseksualnych.
- Zadają ewidentny kłam twierdzeniom, jakoby Polska w sposób szczególny dyskryminowała tę grupę społeczną
- zaznaczył Dorosiński.