Były poseł polskiego Sejmu John Godson chce zostać prezydentem Nigerii. W 2023 roku ma zamiar ubiegać się o najwyższy urząd w tym państwie. W internetowych wpisach powraca jednak do czasów, gdy przebywał w Polsce. Kiedy miły wpis pod jego wpisem na Twitterze zamieściła prof. Krystyna Pawłowicz, postanowił podać to za przykład, jak powinien wyglądać szacunek do drugiego człowieka.
John Godson pochodzi z Nigerii. W 1993 roku osiedlił się w Polsce, a w 2001 otrzymał polskie obywatelstwo. Zasiadał w polskim Sejmie dwie kadencje. Do parlamentu startował z list Platformy Obywatelskiej. W 2013 roku złożył rezygnację z członkostwa w Platformie Obywatelskiej i klubie parlamentarnym tej partii. Zapamiętany został z konserwatywnych poglądów - nie bał się mówić, że "homoseksualizm to wypaczenie od normy". W telewizyjnym wywiadzie otwarcie mówił o kryzysie w Platformie Obywatelskiej.
- Potrzebujemy spokoju, potrzebujemy rozwiązywać najważniejsze problemy gospodarcze lub społeczne, a nie skupiać się na tym, co nazwałbym nawet pierdoły
- podkreślał.
Po rozstaniu z PO od 2013 do 2014 roku pełnił funkcję wiceprezesa Polski Razem. Następnie jeszcze raz zmienił barwy partyjne, przeszedł do Polskiego Stronnictwa Ludowego. W 2015 roku nie udało mu się uzyskać mandatu. Wrócił do Nigerii, gdzie dopiero zamierza zaangażować się w poważną politykę. Wciąż jednak pamięta o Polsce i ciepło się o niej wypowiada.
- Jedną z wartości, którą się szanuje w Polsce jest uczciwość i szacunek dla innych - nawet jeśli różnimy się opinią. A to można zobaczyć czytając komentarze na moim koncie na Twitterze. Mam ponad 25,000 obserwujących, a większość z nich to Polacy
- napisał John Godson na Twitterze.
W ten sposób odniósł się do wpisu... Krystyny Pawłowicz. Sędzia Trybunału Konstytucyjnego napisała wczoraj na Facebooku, że wspiera kandydaturę Godsona na prezydenta Nigerii.
- Popieram, bo pamiętam Pana z polskiego Sejmu, jako osobę pogodną, życzliwą innym i koleżeńską. Mam od pana kartę z życzeniami na Boże Narodzenie. Tylko Pan tak składał innym życzenia. Popieram Pana
- napisała Pawłowicz.
Popieram Pana kandydaturę,choć nie ma to dla Pana najmniejszego znaczenia...Ale popieram,bo pamiętam
— Krystyna Pawłowicz (@KrystPawlowicz) March 23, 2021
Pana z polskiego Sejmu jako osobę pogodną,życzliwą innym i koleżeńską.Mam od Pana kartę z życzeniami na Boże Narodzenie.Tylko Pan tak składał innym życzenia.
Popieram Pana.
Godson przetłumaczył Nigeryjczykom wiadomość, którą napisała mu prof. Pawłowicz, zaznaczając, że nie byli w tej samej partii, a była parlamentarzystka, a obecnie sędzia Trybunału Konstytucyjnego, zawsze mówi to co myśli - jak dodał - "nawet, jeżeli jest to bolesne".
- Chcę, żeby politycy w Nigerii byli szanowani. Chcę, by politycy nauczyli się rozmawiać na programy i plany. Możemy się nie zgadzać, ale zawsze będziecie szanowani i traktowani z uprzejmością. Taką politykę praktykowałem w Polsce i planuję praktykować w Nigerii
- zakończył Godson.