Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

"Godson na prezydenta!" - były poseł chce być głową państwa w Nigerii. Tak go zapamiętaliśmy

John Godson był pierwszym czarnoskórym posłem na Sejm w Polsce. Dał się zapamiętać, jako osoba przywiązana do konserwatywnych wartości. Zauważył "skręt w lewo" Platformy Obywatelskiej i opuścił jej szeregi. Najważniejsza zawsze była dla niego rodzina. Dziś złożył deklarację - chce być prezydentem Nigerii i w 2023 roku będzie ubiegał się o najważniejszy urząd w tym państwie. Z czego go zapamiętaliśmy? Oto nasze TOP 5!

John Godson
John Godson
By Adrian Grycuk - Praca własna, CC BY-SA 3.0 pl, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=30734216

Były poseł na Sejm RP, pochodzący z Nigerii John Abraham Godson poinformował dziś, że wystartuje w wyborach prezydenckich w Nigerii w 2023 roku.

- W 1993 roku wyjechałem z Nigerii jako misjonarz. Pełniłem funkcję wykładowcy uniwersyteckiego. Byłem też przedsiębiorcą. W 2010 roku zostałem wybrany do polskiego parlamentu jako pierwszy w historii Polski czarnoskóry poseł na Sejm RP. Przez te lata widziałem, jak Polska rośnie z ubogiego postkomunistycznego kraju, który stał się szóstą co do wielkości gospodarką w Unii Europejskiej, trzecią co do wielkości gospodarką na świecie. W 2016 roku - postanowiłem wrócić do Nigerii, aby pomóc zbudować nasz kraj

- napisał na Facebooku.

Obecnie prezydentem Nigerii jest pełniący drugą kadencję Muhammadu Buhari. W 2019 r. na najwyższy urząd w państwie w walce o zwycięstwo liczyli sie tylko Buhari i Atiku Abubakar. Przed nowym prezydentem Nigerii stoją duże wyzwania: walka z korupcją, bezrobociem i ubóstwem, naprawa i rozbudowa zaniedbanej infrastruktury drogowej i kolejowej, a także walka z dżihadystycznym ugrupowaniem Boko Haram.

Czy dokona tego John Godson? Przed nim jeszcze długa droga, ale trzeba przyznać, że to niezwykle barwna postać, która w historii polskiej polityki zapisała się nietuzinkowymi powiedzeniami, a jednocześnie przywiązaniem do tradycji i konserwatywnego światopoglądu - niezależnie od reprezentowanej partii (PO, Polska Razem Jarosława Gowina czy PSL).

John Godson był posłem na Sejm VI kadencji (2007-2011) i VII kadencji (2011-2015) z list Platformy Obywatelskiej (PO), a także członkiem, a w latach 2013-2014 wiceprezesem partii Polska Razem Jarosława Gowina. W 2015 roku dołączył do klubu poselskiego PSL. W wyborach w 2015 roku nie został wybrany do Sejmu, a rok później wrócił do Nigerii.  

John Godson wielokrotnie podkreśla przywiązanie do rodziny - jest żonaty, ma czworo dzieci. Jego córki Deborah oraz Sharon zaprezentowały swój wokalny talent podczas konwencji założycielskiej partii Jarosława Gowina, do której Godson dołączył po odejściu z Platformy. O córkach mówił: "źródła mojej dumy".

Oto 5 najciekawszych wypowiedzi, z których zapamiętaliśmy Johna Godsona w Polsce.

#1 - Czym jest "murzyńskość"?

Po aferze taśmowej, która wstrząsnęła Platformą Obywatelską, poseł Godson postanowił zapytać jednego z ministrów, o co chodziło mu z wyrażeniem "murzyńskość".

- Oczekuję od pana ministra Sikorskiego wytłumaczenia i wyjaśnienia, co według pana oznacza "murzyńskość". Pana opinia bardzo mnie zaskoczyła, dlatego, że pamiętam nasze rozmowy, może pan też pamięta, pamiętam pana walkę z różnymi komentarzami, które są na forach internetowych. Pan pokazywał się, jako osoba, która jest bardzo otwarta, przeciwko wszelkiego rodzaju rasizmowi. Tym bardziej chciałbym zrozumieć, co to oznacza "murzyńskość". Pana opinia o murzynach mnie zaskoczyła bardzo i ja oczekuję, że pan po prostu to wyjaśni

- powiedział podczas dyskusji nad wnioskiem o wyrażenie wotum nieufności Radzie Ministrów kierowanej przez Donalda Tuska. Pod koniec jego wypowiedzi padło nawet sformułowanie, że dobrze by było, gdyby ministrowie Radosław Sikorski i Bartłomiej Sienkiewicz podali się do dymisji. 

#2 - Homoseksualizm wypaczeniem od normy

Szerokim echem odbił się również wywiad posła Godsona w radiu RMF FM. "Ludzie nie rozumieją, że ciemnoskóry może być konserwatystą" - wskazywał polityk.

- Bycie ciemnoskórym nie jest wypaczeniem od normy. Homoseksualizm jest wypaczeniem od normy. Jaka jest norma? Pan Bóg stworzył pana, dał panu wszystkie narzędzia, co jest potrzebne, żeby pan był mężczyzną. I stworzył kobietę, dał jej wszystko, co potrzebne, by była kobietą. Jest wypaczeniem od normy, kiedy mężczyzna z mężczyzną pałają do siebie namiętnością. To nie jest naturalne

- stwierdził wyraźnie.

#3 - Nie skupiać się na pierdołach

Godson wiele lat był związany z Platformą Obywatelską, lecz w końcu przestało mu się podobać to, co obserwujemy szczególnie dziś, kiedy to PO opowiada się za aborcją do 12. tygodnia ciąży - a mianowicie, tzw. "skręt w lewo". 

- W ugrupowaniu, jakim jest Platforma, nie powinno być dyscypliny w sprawach sumienia i światopoglądowych. Apelowałem o to od początku, wysłuchano to, a teraz to zostało zastąpione nakłanianiem, naciskaniem i uważam, że to niewłaściwe. Nie można zmuszać ludzi, żeby głosowali wbrew swojemu sumieniu (...) Nie wiem dlaczego doprowadza się do takiej eskalacji wewnątrz klubu, to jest niepotrzebne. Potrzebujemy spokoju, potrzebujemy rozwiązywać najważniejsze problemy gospodarcze lub społeczne, a nie skupiać się na tym, co nazwałbym nawet pierdoły

- powiedział w wywiadzie dla TVP Info w 2013 roku.

#4 - Mocny głos o związkach partnerskich

Godson zabrał też głos podczas pierwszego czytania poselskich projektów ustaw o związkach partnerskich. O tym projekcie miał niezwykle krytyczne zdanie.

- Czegoś nie mogę zrozumieć. Mamy instytucję małżeństwa. Jest możliwość zawierania małżeństwa sakralnego czy ślubu cywilnego. Niektórzy decydują się żyć w wolnych związkach. Dlaczego próbujemy na siłę utworzyć nowe instytucje, które są pośrednio pomiędzy wolnymi związkami a instytucją małżeństwa? Było kilka argumentów o dziedziczeniu, odwiedzeniu w szpitalu. Są inne możliwości - chociażby testament czy pełnomocnictwo. Uważam, że to początek próby legalizacji małżeństw homoseksualnych, a za jakiś czas próba legalizacji adopcji dzieci przez związki gejowskie

- mówił Godson z mównicy sejmowej.

#5 - Odejście z PO

Drogi Johna Godsona z Platformą Obywatelską w końcu się rozeszły. Parlamentarzysta w telewizyjnym wywiadzie mówił wprost o różnicach światopoglądowych.

- To jest decyzja, którą miałem podjąć już w marcu zeszłego roku, ze względu na dysonans we współpracy z Platformą Obywatelską, głównie w sprawach światopoglądowych, kiedy próbowano wprowadzić dyscyplinę, po moim proteście odstąpiono od tego, ale zastąpiono to naciskiem. Tak nie powinno być

- stwierdził wyraźnie.

Siedem lat temu pod jednym z filmów w serwisie Youtube ktoś dodał komentarz: "Godson na prezydenta" - dziś jest on bardziej aktualny, niż kiedykolwiek. Choć łatwo nie będzie, bo w poprzednich wyborach w Nigerii wystartowała rekordowa liczba... 73 kandydatów.

 



Źródło: niezalezna.pl

#John Godson

albicla.com@michalkowalczyk