Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Jest reakcja na NASZ NEWS o przeszłości sędziego Iwulskiego

- To, czy sędzia orzekał w czasie stanu wojennego, będzie brane pod uwagę przez prezydenta Andrzeja Dudę i będzie jednym ze wskaźników dotyczących decyzji ws. dalszego orzekania po osiągnięciu wieku, który uprawnia ich do przejścia w stan spoczynku - powiedział prezydencki minister Andrzej Dera.

Najpierw portal niezalezna.pl podał, że sędzia Józef Iwulski (obecnie kierujący Sądem Najwyższym) był składzie orzekającym, który podczas stanu wojennego skazał działaczy Konfederacji Polski Niepodległej.

Reklama

CZYTAJ WIĘCEJ: Podporucznik Iwulski orzekał w stanie wojennym. Był w składzie, który skazał działaczy KPN

Z kolei dzisiaj ujawniliśmy, że:

"gdy sędzia Iwulski orzekał od lat 70. PRL włączając w to wyroki w sprawach opozycjonistów wydane w stanie wojennym, jego żona pełniła funkcje w ważnych pionach Służby Bezpieczeństwa. Czym się zajmowała? Działała w wydziale "T" Techniki operacyjnej, który w bezpiece odpowiadał za inwigilację ofiar represji komunistycznych".

CZYTAJ WIĘCEJ: Sensacyjne ustalenia ws. sędziego Iwulskiego. On był w PZPR, a żona to oficer SB

Minister Dera został dzisiaj zapytany przez redaktora Michała Rachonia w programie "Minęła 20" w TVP Info, czy sędzia SN Józef Iwulski "w jakikolwiek sposób informował prezydenta" o tym, że wydawał wyroki w stanie wojennym w sprawach dotyczących opozycji.

- Takiej informacji nie było. Ja natomiast mogę potwierdzić słowa pana premiera Mateusza Morawieckiego, który mówił, że to nie jest jeden sędzia, który orzekał w stanie wojennym, jest kilku takich sędziów SN, którzy mają w swoim życiorysie orzekanie w okresie stanu wojennego - odpowiedział minister.

Według niego "niestety była taka wiara naiwna, że środowisko sędziowskie samo się oczyści".

- Fakty są takie, że się nie oczyściło, inni sędziowie orzekali, skazywali i dalej są dziś sędziami. Dlatego czas najwyższy, by tego typu osoby już w wolnej Polsce nie orzekały i trzeba zrobić wszystko, doprowadzić reformę do końca właśnie w ten sposób, by ci, którzy mają tego typu wątki, mówię tu szczególnie o sędziach ws. prawa karnego, by takie osoby nie orzekały już w wolnej Polsce - dodał Dera.

Dopytywany, czy to "będzie jedna z przesłanek pana prezydenta", jeśli chodzi o jego decyzje dotyczące dalszego orzekania przez sędziów, których wiek sprawia, że mogą przejść w stan spoczynku, prezydencki minister powiedział, że "na pewno to będzie jeden ze wskaźników czy ocen w tej sprawie".

Reklama