Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Jak nabyć warszawską kamienicę wartą miliony za 80 tysięcy złotych

Pierwsze roszczenia do nieruchomości nabyłem około ośmiu lat temu, dotyczyły one nieruchomości przy ul. Odolańskiej - zeznał dziś przed komisją weryfikacyjną adwokat Jan Stachura. Podkreślił, że roszczenia nabywał tylko od osób, które jedyną możliwość \"osiągnięcia korzyści, widziały w ich sprzedaży\".

Jan Stachura
Jan Stachura
Twitter.com/printscreen

Świadek nie skorzystał z możliwości wygłoszenia swobodnego oświadczenia; pytania zaczął zadawać mu wiceprzewodniczący komisji Sebastian Kaleta, który chciał wiedzieć, od kiedy Stachura zajmuje się sprawami reprywatyzacyjnymi. Zeznał, że sprawami nieruchomości warszawskich zajmuje się od bardzo dawna. Dodał, że jego dziadek był notariuszem, składał wnioski dekretowe, a jego ojciec był adwokatem, który prowadził sprawy dekretowe. Stachura podkreślił, że sam zdecydował, że będzie zawodowo zajmował się sprawami reprywatyzacji nieruchomości warszawskich.

Kaleta pytał świadka, od kiedy zaczął uczestniczyć w sprawach reprywatyzacyjnych nie jako pełnomocnik, ale jako osoba, która nabywa roszczenia lub nieruchomości. Stachura odparł, że dokładnie tego nie pamięta, ale było to "w granicach" ośmiu lat temu. Jak mówił roszczenia nabywał "od tych osób, które widziały jedyną możliwość osiągnięcia korzyści ze zbycia roszczeń".

Świadek, Jan Stachura: Około 8 lat temu oprócz obsługi klientów zająłem się także nabywaniem roszczeń na własny rachunek #KomisjaWeryfikacyjna

— KomisjaWeryfikacyjna (@KW_GOV_PL) 30 lipca 2018

CZYTAJ TEŻ: Gigantyczne pieniądze odebrane mafii reprywatyzacyjnej. Patryk Jaki zdradza, o jaką kwotę chodzi

Opisywał sprawę pierwszej takiej transakcji zawartej w 2007 r., która dotyczyła nieruchomości pod adresem Odolańska 14. Stachura podkreślił, że sprawa zakończyła się "częściowo". Wyjaśnił, że beneficjentem decyzji zwrotowej były dwie grupy. Do niego zgłosiła się osoba, która twierdziła, że właściciel drugiej części "zrobi wszystko, żeby nie doprowadzić sprawy do końca". Stachura powiedział, że po pięciu latach sąd wydał orzeczenie ws. zastępczego wyrażenia woli i został zawarty akt notarialny.

Stachura wyjaśnił, że wówczas stał się użytkownikiem wieczystym i nabył prawa do 1/4 nieruchomości. Jak mówił świadek, kwota nabycia roszczeń wynosiła 540 tys. zł.

W Warszawie przez lata było "eldorado" dla handlarzy roszczeń. Roszczenia do kamienic w samym centrum Warszawy wartych kilka, kilkanaście milionów złotych kupowano za 80tys. zł ‼
Bardzo ciekawe zeznania mecenasa Stachury pic.twitter.com/2cdfnyoBAp

— Patryk Jaki (@PatrykJaki) 30 lipca 2018

Świadek zaznaczył, że ze względu na brak kontaktu z właścicielem 1/2 praw i brak płacenia przez niego za prąd, wywóz śmieci, itd. wystąpił wraz z kolejnym właścicielem 1/4 praw do nieruchomości o zniesienie współwłasności. Stachura zeznał, że po wyodrębnieniu lokali własnością jego i drugiego właściciela 1/4 nieruchomości jest ok. 200 metrów kwadratowych lokali.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#komisja weryfikacyjna #reprywatyzacja #Warszawa

redakcja