– Intensywnie pracujemy nad rozwiązaniami dla osób niepełnosprawnych, ale to wymaga czasu i przygotowania – powiedział wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej, Krzysztof Michałkiewicz.
Opiekunowie osób niepełnosprawnych prosili o spotkanie z najważniejszymi osobami w kraju. Był u nich pan prezydent, pan premier, byłem ja z panią minister Rafalską. (...) Te osoby faktycznie się spotkały, wysłuchały problemów tych osób. Natomiast premier obiecał także konkretne rozwiązania – powiedział Michałkiewicz w rozmowie z TVP INFO.
Podkreślił, że przeprowadzenie zmian wymaga czasu, ponieważ "takich rozwiązań nie przygotowuje się z dnia na dzień".
Pracujemy intensywnie w naszym resorcie, przygotowujemy rozwiązania prawne, rozmawiamy z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych, bo to on wypłaca renty socjalne i to trzeba technicznie przygotować i przeprowadzić. Analizujemy różnego rodzaju świadczenia, które związane są z rehabilitacją dorosłych osób niepełnosprawnych. To trzeba wszystko policzyć. Rozwiązania muszą dotyczyć szerokiego grona osób z niepełnosprawnościami – tłumaczył.
Wiceminister rodziny przyznał, że ubolewa nad kontynuowaniem protestu przez osoby niepełnosprawne i ich rodziców, bo - jak mówi - "korytarz sejmowy nie jest dobrym miejscem dla tych osób".
Nie ukrywam, że jest to dla nas powód do zmartwienia. Nie chcemy, żeby osoby niepełnosprawne i ich opiekunowie przebywali zbyt długo w takich warunkach. Patrzymy na to z niepokojem – podkreślił.