Portal epoznan.pl informuje o incydencie, do którego doszło w tramwaju w Poznaniu. Młoda dziewczyna miała bowiem na drzwiach umieść tęczową naklejkę z napisem "Strefa wolna od nienawiści". Motorniczy zerwał ją, a poznańskie MPK przypomniało o istniejącym zakazie.
O całej sprawie napisał wczoraj późnym wieczorem portal epoznan.pl na podstawie informacji uzyskanych od czytelnika.
Młoda dziewczyna miała na drzwiach kabiny motorniczego w jednym z poznańskich tramwajów umieścić tęczową naklejkę z napisem "Strefa wolna od nienawiści". Kierujący pojazdem miał zerwać nalepkę i w odpowiedzi być wyzwanym przez dziewczynę od "homofobów".
"Tego typu zachowania są ostatnio niestety popularne"
- napisał czytelnik portalu epoznan.pl.
Cytowana przez portal rzecznik poznańskiego MPK, Iwona Gajdzińska, przypomniała o istniejącym w pojazdach miejskiego przewoźnika zakazie.
- W przestrzeni każdego pojazdu obowiązuje zakaz umieszczania jakichkolwiek informacji, plakatów, napisów, piktogramów innych niż te, które stanowią informację pasażerską MPK i ZTM
- powiedziała Gajdzińska.
Kilka dni temu jeden z kiosków w pobliżu ronda Kaponiera w Poznaniu został oblany brązową cieczą, a powodem miała być naklejka dołączona do "Gazety Polskiej", która wraz z czasopismem umieszczona została w witrynie kiosku. Zdjęcie kiosku pojawiło się uprzednio na facebookowej profilu Grupy Stonewall - stowarzyszenia środowisk LGBT. Rzecznik Stonewall w rozmowie z niezalezna.pl potępił jednak zajście.