Na łamach portalu niezalezna.pl informowaliśmy o tym, że prezydent Warszawy rozsyła do mieszkańców stolicy listy, w których chwali się swoim wielkim sukcesem. „Od lat dbamy o poprawę jakości wody w naszym mieście. Wreszcie po 12 latach starań mogę powiedzieć, że do naszych domów płynie smaczna, bezpieczna i tania warszawska kranówka” - to nie początek kiepskiego żartu, tak zaczyna się list prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz do mieszkańców Warszawy. Teraz okazuje się, że przedstawione w liście wyliczenia... mogą rozmijać się z prawdą.
Niektórzy znaleźli już pewnie w swoich skrzynkach tajemniczą kopertę z hasłem „Warszawska kranówka – Naturalnie TAK”, do innych list dotrze zapewne w ciągu najbliższych kilku dni.
[ABY POWIĘKSZYĆ - KLIKNIJ W OBRAZEK PONIŻEJ]
O co właściwie chodzi? Hanna Gronkiewicz-Waltz informuje mieszkańców miasta, że po 12 latach zmieniają się ceny za wodę i odprowadzenie ścieków. Prezydent postanowiła odtrąbić swój „sukces” z wielkim hukiem informując o oszczędnościach rzędu 233-544 zł w skali roku dla rodzin odpowiednio 3-osobowych i 7-osobowych. Przy rozrachunku miesięcznym sumy te kształtują się na poziomie 19,41-45,33 zł w zależności od liczby domowników i zużycia wody. Klienci MPWiK zapłacą za 1 m3 wody 3,89 zł, za 1 m3 ścieków 5,96 zł.
CZYTAJ WIĘCEJ: Hanna Gronkiewicz-Waltz „leje wodę”. Zobaczcie, co wysyła do mieszkańców miasta!
Wczoraj skierowaliśmy do stołecznego ratusza pytania drogą mailową. Chcieliśmy ustalić, do ilu mieszkańców ostatecznie wysłano list i jaki jest zasięg całej akcji, a także ile stołeczny Ratusz wydał na druk i wysyłkę tej korespondencji. Niestety nadal nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi.
Sprawą listów Hanny Gronkiewicz-Waltz zainteresowało się natomiast Stowarzyszenie Interesu Społecznego WIECZYSTE. Jak poinformował naszą redakcję prezes stowarzyszenia, dr Daniel Alain Korona w przedstawionych w treści listu wyliczeniach prezydent Gronkiewicz-Waltz może wprowadzać w błąd mieszkańców Warszawy w sprawie rozliczeń za wodę.
- Pani prezydent postanowiła pochwalić się obniżką cen wody cyt. „składając wniosek do regulatora podjęliśmy właścicielską decyzję o obniżce cen za wodę i odprowadzenie ścieków. Nowa taryfa to 9,85 zł brutto i jest niższa o o 14,12% od poprzedniej tj. 11,47 zł brutto. Nowe wysokości stawek wynoszą 3,89 zł/m3 wody (obniżka o blisko 15%) i 5,96 zł /m3 ścieków (obniżka o 14%)… Szacujemy, że tak skonstruowana taryfa pozwoli na roczne oszczędności na poziomie co najmniej 233 zł dla 3-osobowej rodziny, 311 zł dla 4-osobowej rodziny ...” Jak Urząd Miasta wyliczył te oszczędności? Jeżeli podzielimy rzekome oszczędności przez 1,62 (różnica między stawką nowej i starej taryfy) otrzymamy zużycie wody na poziomie 144 m3 rocznie dla 3 osobowej rodziny i 192 m3 rocznie dla 4 osobowej rodziny, czyli 48 m3 zużycia wody na osobę – wskazuje dr Daniel Alain Korona.
Wskazuje on jednocześnie, że zgodnie z danymi Głównego Urzędu Statystycznego przeciętne zużycie wody przez gospodarstwa domowe w 2016 r. wynosiło według GUS 32,2 m3 na 1 mieszkańca, a w miastach - 34,2 m3 na 1 mieszkańca.
[PEŁNE DANE GUS DOSTĘPNE TUTAJ]
- Innymi słowy dla 3 osobowej rodziny przeciętne zużycie wynosi - 102,6 m3 a dla 4 osobowej rodziny - 136,8 m3 czyli o 41,4 i 55,2 m3 mniej niż przyjmuje Urząd Miasta. Innymi słowy, oszczędności będą znacznie mniejsze niż wskazane przez panią Prezydent (ok. 166 zł dla 3 osobowej rodziny i 221 zł dla 4 osobowej). A dodać należy, ze mówimy o przeciętnym zużyciu, że w miastach nieznacznie (ale jednak) spada i że są gospodarstwa zużywające więcej, ale też i znacznie mniej wody na osobę (bo np. są bardziej oszczędne w używaniu). Np. jedno z 3 osobowych gospodarstw domowych na Sadybie zużywa rocznie według liczników ok. 70 m3 wody (zimnej i ciepłej) czyli dwukrotnie mniej niż w założeniach Urzędu Miasta. Jakim zatem sposobem uzyskano zużycie wody na poziomie 48 m3 na osobę, a tym samym tak szacowane poziomy oszczędności? - pyta prezes Stowarzyszenia Interesu Społecznego WIECZYSTE.
To nie koniec kontrowersji wokół listu Hanny Gronkiewicz-Waltz. Jak zauważa dr Daniel Alain Korona, prezydent Warszawy chwali się sukcesem i podkreśla, że „Wreszcie po 12 latach starań mogę powiedzieć, że do naszych domów płynie smaczna, bezpieczna i tania warszawska kranówka”.
- Jeżeli przyjąć te słowa za prawdę, oznacza to, że przez 12 lat serwowano nam niebezpieczną wodę w kranie, co samo w sobie jest skandalem – zwraca uwagę prezes Stowarzyszenia Interesu Społecznego WIECZYSTE.