Zaledwie kilka dni temu mecenas Roman Giertych (pełnomonik m.in. Donald Tuska i Stanisława Gawłowskiego) poinformował o wystąpieniu z pozwami wobec dziennikarzy TVP, a już zapowiada kolejne. O co chodzi tym razem? Za pierwszym razem Giertych twierdził, że stacja narusza jego dobre imię, natomiast teraz przekonuje, że... szkaluje go „jako rzekomego agenta Rosji”.
Mecenas Roman Giertych, prawnik znany z walki o wolność słowa, postanowił wystąpić na drogę sadową przeciwko dziennikarzom TVP, którzy - jego zdaniem - naruszyli jego dobre imię – informowaliśmy na łamach portalu niezalezna.pl zaledwie kilka dni temu.
Giertycha dotknęło to, że że Danuta Holecka poświęciła mu pięć minut w Wiadomościach, „które się sprowadzały do czarnego PR”. Giertych poczuł się obrażony i zażądał przeprosin oraz zapłaty 200 tys. zł na Caritas lub Wielka Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Telewizja w swoim oświadczeniu zapowiedziała obronę dziennikarzy.
Wygląda na to, że sprawa na tym się jednak nie skończy. Portal Wirtualnemedia.pl informuje, że mecenas Giertych zamierza złożyć kolejne pozwy przeciwko Telewizji Polskiej. Tym razem powodem ma być szkalowanie jego osoby jako „rzekomego agenta Rosji”. Cała sprawa ma związek z udostępnionym przez portal TVP Info nagraniem z restauracji Amber Room, na któym słychać rozmawiających o Giertychu Radosława Sikorskiego i Jana Kulczyka. To już kolejne nagranie, w którym pojawia się nawiazanie do mecenasa.
„- Giertych teraz żałuje błędów, które popełnił w relacjach [z tobą] - mówił w rozmowie z najbogatszym Polakiem
Radosław Sikorski. Szef MSZ w rządzie Donalda Tuska chciał ocieplić wizerunek Giertycha, a w rozmowie z Kulczykiem usłyszał, że ten uważa go za rosyjskiego agenta, którym Rosjanie posłużyli się przy komisji śledczej ds. Orlenu” – czytamy na łamach portalu TVP.info.
Na reakcję Giertycha nie trzeba było długo czekać. Zarzucił TVP skasowanie materiałów z zeszłego tygodnia i zapowiedział kolejne pozwy przeciwko stacji.
- Dlaczego TVP skasowała materiały z zeszłego tygodnia? Czyżby się wstydzili? A może myśleli, że nie zabezpieczyłem? Naiwni. [...] Dwie ciekawostki: TVP skasowała swoje materiały z Wiadomości na stronach internetowych odnoszące się do afery KNF. ( Jakby ktoś potrzebował to są zgrane u mnie). No i druga ciekowstka: składam nowy pozew przeciwko TVP za szkalowanie mnie jako rzekomego agenta Rosji – napisał na Twitterze.
Dlaczego TVP skasowała materiały z zeszłego tygodnia? Czyżby się wstydzili? A może myśleli, że nie zabezpieczyłem? Naiwni. https://t.co/2odhrhuN4h
— Roman Giertych (@GiertychRoman) 26 listopada 2018
Co ciekawe, chwilę później na Twitterze Giertych poinformował, że w najbliższy piątek ukazuje się jego książka. Mecenas zareklamował ją już nawet na Twitterze. Ma być sporo o PiS i walce w oboronie demokracji i konstytucji. Nie ma to jak dobry PR i reklama... zwłaszcza, gdy o Giertychu w ostatnich dniach sporo się mówi.
Moja nowa książka o rządach PiS. W piątek w księgarniach. pic.twitter.com/YbAKxpMRri
— Roman Giertych (@GiertychRoman) 26 listopada 2018