Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Giertych odpowiedział na wpis przewodniczącej KRS. „Jeśli to nie żart... to co? Groźba?”

Poseł KO, Roman Giertych, w mediach społecznościach stwierdził, że przewodnicząca Krajowej Rady Sądownictwa "powinna oddać z odsetkami każdy grosz" "za udział w neoKRS". - To żart. Prawda? Kiepski. Bo jeśli to nie żart... to co? Groźba? Wobec 3000 urzędników? - dopytywała Dagmara Pawełczyk-Woicka.

Roman Giertych
Roman Giertych
Tomasz Jędrzejowski - Gazeta Polska

W piątek informowaliśmy o postanowieniu sędziego Sądu Okręgowego Macieja Ferka, który ujawniła w mediach społecznościowych przewodnicząca KRS, Dagmara Pawełczyk-Woicka.

"Sąd Okręgowy w Krakowie I Wydział Cywilny w składzie (…) SSO Maciej Ferek (…) postanawia ustalić na przyszłość za nieistniejące w obrocie prawnym wszelkie "orzeczenia" wydane jako "rozpoznanie" środka zaskarżenia w niniejszej sprawie w składach z dopuszczonymi do pracy w Sądzie Apelacyjnym w Krakowie bez delegacji na podstawie art. 77 ust. 1 pkt 1 usp (ustawa o sądach powszechnych] sędziami Sądu Okręgowego w Krakowie: Izabellą Dyką, Kamilem Grzesik, Beatą Kurdziel, Andrzejem Żelazowskim, Wojciechem Żukowskim oraz sędzią Sądu Rejonowego dla Krakowa-Nowej Huty w Krakowie Zygmuntem Drożdżejko"

- czytamy w dokumencie zamieszczonym w serwisie X przez sędzię Pawełczyk-Woicką.

W innym z wpisów szefowa KRS wskazał, że wymienieni w postanowieniu sędziowie są sędziami Sądu Apelacyjnego w Krakowie, powołanymi na wniosek KRS przez prezydenta RP, Andrzeja Dudę.

"Tyle że nie tego KRS, który sąd w tym składzie uznaje, a w związku z tym ten >>sąd<< postanowił na przyszłość wymienionych sędziów wyłączyć od rozpoznania wszystkich środków odwoławczych, które mogą zostać w tej sprawie złożone. Fajne, prawda?"

- napisała.

Groźba Giertycha

Do ujawnionego przez przewodniczącą KRS pisma odniósł się Roman Giertych, adwokat, poseł KO.  

- Potrzebujemy jednoznacznego wycofania się wszystkich neosędziów z orzekania. A pani powinna oddać z odsetkami każdy grosz, który Pani wzięła za udział w neoKRS. I tak będzie - zwrócił się do Pawełczyk-Woickiej.

- To żart. Prawda? Kiepski. Bo jeśli to nie żart... to co? Groźba ? Wobec 3000 urzędników? Ma Pan miliony, ktoś kto ma miliony, wielu ludzi może skrzywdzić... Teraz cieszę się, że tą radosną twórczość sądową poznają ludzie spoza mojej bańki medialnej - odparła przewodnicząca

Kto wygra z Giertychem?

Wpis Giertycha spotkał się z komentarzami ze strony sędziów.

- Pytanie - kto wygra sprawę w sądzie z Romanem Giertychem, jak już usunie 3000 sędziów z zawodu? Albo z Donaldem Tuskiem i Adamem Bodnarem? Praworządność na pełnej petardzie. Za groźby nielegalnego usunięcia z zawodu... Nic - ocenił sędzia Maciej Nawacki.

 - "Panie podejrzany. Pan weźmie zimny prysznic, wejdzie na orbitę i przestanie się kompromitować. Proszę przeprosić Panią sędzię, przewodniczącą KRS i wyłączyć Internet. Inaczej będzie Pan musiał skorzystać z porady adwokata, również w tej sprawie"

- napisał Zastępca Prokuratora Generalnego, prok. Michał Ostrowski.

- Pan usiłuje grozić Przewodniczącej konstytucyjnego organu i obrazić tysiące ciężko pracujących sędziów RP? - pyta sędzia Łukasz Piebiak.

 

 



Źródło: niezalezna.pl

#Roman Giertych #Dagmara Pawełczyk-Woicka #KRS

dm