"W ostatnim czasie do Sądu Najwyższego wpłynęło, według szacunków opierających się z biura podawczego, blisko 50 000 spraw. Liczba ta stanowi w przybliżeniu odpowiednik 2-3 letniego wpływu wszystkich spraw do Sądu Najwyższego. Z tego względu, czynności administracyjne związane z rejestracją spraw wymagają nadzwyczajnego zaangażowania wszystkich pracowników Sądu Najwyższego"
– taki komunikat przekazał dziś w mediach społecznościowych Sąd Najwyższy.
WYBORY PREZYDENTA RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ 2025 - informacja
— Sąd Najwyższy (@SN_RP_) June 23, 2025
Szanowni Państwo,
w ostatnim czasie do Sądu Najwyższego wpłynęło, według szacunków biura podawczego, blisko 50 000 spraw. Liczba ta stanowi w przybliżeniu odpowiednik 2-3 letniego wpływu wszystkich spraw do Sądu… pic.twitter.com/cPiphd0MEE
Dziś w Radiu ZET gościła I Prezes SN, Małgorzata Manowska, która przyznała, że większość protestów to tzw. giertychówki. - Indywidualnych protestów jest kilkaset sztuk. Ponad 90 proc. to są protesty powielane, których wzór został udostępniony przez posła PO - Giertycha.
Giertych się... wściekł?
Oczywiście, Roman Giertych, w typowym dla siebie stylu, zareagował na słowa Manowskiej w mediach społecznościowych. Groźbą.
Jutro złożę zawiadomienie na p.Manowską i inne osoby z tzw. Izby Nadzwyczajnej. We wszystkich 50 tysiącach protestach wyborczych z mojego wzoru, wnosiliśmy o przekazanie ich do Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych. Z jej wypowiedzi wynika, że nasze protesty ukradli neosędziowie.
– czytamy w jego wpisie.
Jutro złożę zawiadomienie na p.Manowską i inne osoby z tzw. Izby Nadzwyczajnej. We wszystkich 50 tysiącach protestach wyborczych z mojego wzoru, wnosiliśmy o przekazanie ich do Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych. Z jej wypowiedzi wynika, że nasze protesty ukradli neosędziowie.
— Roman Giertych (@GiertychRoman) June 23, 2025
Jednak, i tym razem doczekał się odpowiedzi ze strony internautów:
Czy po czterech latach MTK wreszcie nakaże aresztowania? pic.twitter.com/w6rlCjfESL
— Dariusz Matecki (@DariuszMatecki) June 23, 2025
Panie mecenasie, trudno nie zauważyć, że z każdą kolejną wypowiedzią zamiast argumentów pojawia się coraz więcej teatralnych oskarżeń. Jeśli rzeczywiście uważa Pan, że protesty „ukradli neosędziowie”, to ścieżka prawna jest otwarta — ale publiczne insynuacje o kradzieży decyzji…
— KrzysztofPL🇵🇱 (@lalikdesign) June 23, 2025
Protesty też Wam sfałszowali? 🤭
— Piotr Purchalak 🇵🇱💪 (@pioterpe) June 23, 2025
Prosić można też o gwiazdkę z nieba. Kompromitacja 🫣
— Andrzej Gieroczyński (@gieroczynski) June 23, 2025