Jak poinformował dzisiaj Michał Dworczyk, znowelizowano zarządzenia szefa Kancelarii Premiera dotyczącej przewozów rządowym samolotem. - Jeśli rodziny osób transportowanych rządowym samolotem przebywałyby na jego pokładzie w innej formule, niż w składzie oficjalnej delegacji, będą ponosiły koszty podróży - powiedział Dworczyk.
Dworczyk poinformował na briefingu prasowym, że dzisiaj zostało znowelizowane zarządzenie nr 11 szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów ws. podróży krajowych lub zagranicznych odbywających się w związku z wykonywaniem na rzecz KPRM zadań innych, niż wykonywane w ramach stosunków pracy.
- Do przepisów, które regulują wykorzystanie transportu lotniczego wprowadzone zostały przepisy, dodatkowy rozdział, rozdział 3a. Mówi on, iż w sytuacji, w której rodziny osób transportowanych w ramach procedury HEAD, czy też rządowym transportem lotniczym przebywałyby na pokładzie statku powietrznego w innej formule, niż skład oficjalnej delegacji, wtedy takie osoby będą ponosiły koszty tej podróży
- przekazał szef kancelarii premiera.
Odpłatność - jak przekazał - będzie stanowiła średnią wartość kosztu biletu lotniczego na danej trasie.
- Te koszty będą wyliczane przez biuro finansów w porozumieniu z biurem dyrektora generalnego
- dodał minister.
Dworczyk zaznaczył, że zwrócił się również z prośbą o dokonanie podobnych zmian m.in. w wydawanej przez MON instrukcji HEAD.
- Zwróciłem się jako szef KPRM do szefów pozostałych kancelarii - pana prezydenta, kancelarii Sejmu i Senatu - oraz do ministerstwa obrony narodowej z informacją o wprowadzeniu takich zmian w zarządzeniu szefa KPRM oraz prośbą o rozważenie wprowadzenia podobnych zmian w dokumentach pozostałych kancelarii oraz instrukcji HEAD, której wydawcą jest minister obrony narodowej
- podkreślił.
- Po rozmowach, które przeprowadziłem, w tym tygodniu, jestem przekonany, że te pozostałe przepisy zostaną znowelizowane i sprawa ewentualnego przelotu rodzin najważniejszych polityków w kraju będzie w pełni uregulowana
- podkreślił szef KPRM.