Jak informuje lokalny portal lublin112.pl, 31-letni kapłan, ks. Krystian Kotulski, podczas sprawowanego w kościele w Kosobudach (pow. zamojski) wielkopiątkowego nabożeństwa, nagle stracił przytomność i upadł. Mimo podjętej reanimacji, nie udało się go uratować.
Do zdarzenia doszło tuż po udzieleniu komunii świętej wiernym zgromadzonym podczas wielkopiątkowego nabożeństwa Męki Pańskiej w kościele w Kosobudach. 31-letni ks. Krystian Kotulski, wikariusz tamtejszej parafii, nagle stracił przytomność i upadł na posadzkę. Wezwano służby ratunkowe, jednak mimo reanimacji, duchowny zmarł.
Nie są na razie znane przyczyny śmierci kapłana.
Jak informuje na swoich stronach Diecezja Zamojsko-Lubaczowska, ks. Kotulski był wikariuszem parafii św. Andrzeja Boboli w Kosobudach od sierpnia 2015 r. Wcześniej, przez ponad 4 lata był wikarym parafii w Lipsku koło Zamościa. Święcenia kapłańskie otrzymał w 2011 r. z rąk abpa Wacława Depo.
Dziś, w dniu Paschy Jezusa Chrystusa odszedł do Pana ks. Krystian Kotulski (l. 31). Wikariusz parafii Kosobudy. R.I.P. Więcej: https://t.co/fges2kwC0z pic.twitter.com/V3u1sLTg99
— Diecezja Zamojsko-Lubaczowska (@diecezja_zamosc) 30 marca 2018