Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Polska

Dostaniesz z urzędu dodatek 348 zł, musisz tylko spełnić jeden warunek

Bez wniosków, stania w kolejce czy składania dokumentów - pieniądze trafiają prosto na konto. ZUS przyznaje je automatycznie, ale nie wszystkim. Wystarczy spełnić jeden, prosty warunek, a do emerytury lub renty co miesiąc dopisywana jest dodatkowa kwota.

To jedno z tych świadczeń, o które nie trzeba się starać. Zakład Ubezpieczeń Społecznych sam z automatu dopisuje je do wypłaty. Chodzi o dodatek pielęgnacyjny, który teraz wynosi wynosi 348,22 zł miesięcznie. Otrzymuje go już ponad milion Polaków. To pieniądze, które mają ułatwić codzienne funkcjonowanie osobom starszym i schorowanym, na lekarstwa, opiekę czy drobne wydatki.

Komu przysługuje dodatek pielęgnacyjny?

Dodatek jest w pełni zwolniony z podatku i nie podlega zajęciu komorniczemu. Trafia do rąk świadczeniobiorcy w całości, razem z emeryturą lub rentą. Co ważne, nie trzeba o niego wnioskować, ZUS przyznaje go z urzędu, gdy tylko spełniony zostanie określony warunek. A jest on jeden, wiek. Każdy, kto ukończył 75 lat, automatycznie zyskuje prawo do dodatku. ZUS nadaje je sam, na podstawie danych w systemie. W praktyce oznacza to, że pieniądze pojawiają się na koncie przy najbliższej wypłacie po 75. urodzinach. Emeryt nie musi nic podpisywać, wypełniać ani odwiedzać placówki.

Druga możliwość dotyczy osób, które 75 lat jeszcze nie skończyły, ale są całkowicie niezdolne do pracy i do samodzielnej egzystencji. W ich przypadku konieczne jest złożenie wniosku i zaświadczenia lekarskiego (druk OL-9). Decyzję podejmuje lekarz orzecznik ZUS. Po uzyskaniu pozytywnej opinii dodatek jest wypłacany tak samo, czyli co miesiąc, razem z podstawowym świadczeniem.

Obserwuj nas w Google News. Kliknij w link i zaznacz gwiazdkę

Wysokość dodatku zmienia się raz w roku, w marcu, razem z waloryzacją emerytur i rent. Tegoroczna podwyżka podniosła stawkę z 330,07 zł do 348,22 zł. Obowiązuje ona do końca lutego 2026 roku, a kolejne przeliczenie nastąpi 1 marca przyszłego roku.

Dodatek pielęgnacyjny, a zasiłek pielęgnacyjny

Warto jednak wiedzieć, że dodatek pielęgnacyjny z ZUS to co innego niż zasiłek pielęgnacyjny, który wypłacają gminy. Zasiłek wynosi obecnie 215,84 zł miesięcznie i przysługuje m.in. osobom z niepełnosprawnością oraz seniorom powyżej 75. roku życia, którzy nie otrzymują dodatku z ZUS. Świadczeń tych nie można łączyć. To znaczy, że jeśli masz prawo do dodatku z ZUS, gmina nie wypłaci już zasiłku.

Są też wyjątki, o których warto pamiętać. Osoba, która przebywa w zakładzie opiekuńczo-leczniczym lub pielęgnacyjno-opiekuńczym dłużej niż dwa tygodnie w miesiącu, traci prawo do dodatku za ten okres. ZUS zawiesza wypłatę, ponieważ koszty utrzymania takiej osoby pokrywa wtedy państwo.

Dodatku pielęgnacyjnego nie trzeba rozliczać, nie trzeba składać PIT-u. To realna, comiesięczna dopłata, która w większości przypadków trafia na konto razem z głównym świadczeniem. W 2025 roku koszt tego programu to ponad 4 miliardy złotych rocznie.

Źródło: niezalezna.pl