- Samorządy mają służyć ludziom i potrzebna jest zmiana pokoleniowa – mówili wicemarszałek Sejmu Beata Mazurek i wicepremier Jarosław Gowin na wspólnej konferencji, na której udzielili poparcia kandydatom Zjednoczonej Prawicy na prezydentów Zamościa i Chełma.
„Uważamy, że w samorządach powinna dokonać się zmiana pokoleniowa. W większości głównych miast w Polsce wystawiliśmy plejadę młodych wybitnie zdolnych polityków. W Zamościu zmiana pokoleniowa zaczęła się już cztery lata temu i mam nadzieję, że prezydent Zamościa Andrzej Wnuk okaże się takim prekursorem dla całego kraju”
– powiedział Gowin na konferencji w Zamościu (Lubelskie).
Wnuk, który ubiega się w Zamościu o reelekcję jest kandydatem z PiS, natomiast w Chełmie kandydatem Zjednoczonej Prawicy na prezydenta tego miasta jest Jakub Banaszek z partii Porozumienie, kierowanej przez Gowina.
„Wspieramy naszych kandydatów wspólnie i mamy nadzieję, że to będą osoby, które zdołają w tych wyborcach przekonać do siebie ludzi”
– powiedziała Mazurek.
Jak dodała, Andrzej Wnuk „to była dobra zmiana, która się wydarzyła cztery lata temu". "Zamość pięknie się rozwija, bo ma dobrego skutecznego gospodarza miasta. Jesteśmy tu po to, żeby zaapelować do ludzi, aby ta dobra zmiana dla Zamościa trwała. Zachęcam, aby w nadchodzących wyborach mieszkańcy Zamościa oddali swój głos na człowieka sprawdzonego” – powiedziała wicemarszałek.
Gowin przypomniał, że cztery lata temu także przyjeżdżał do Zamościa, aby poprzeć Wnuka i zachęcać do głosowania na „człowieka młodego, energicznego, człowieka sukcesu”. „Cieszę się, że moje słowa znalazły potwierdzenie. Pan prezydent jest człowiekiem wspólnego sukcesu wszystkich mieszkańców Zamościa. Przez te cztery lata Zamość zmienił się zdecydowanie na lepsze. Cztery lata temu moje poparcie dla kandydatury pana Wnuka było poparciem na kredyt. Dzisiaj ten kredyt jest spłacony w dwójnasób, trójnasób ogromnymi osiągnięciami pana prezydenta” – powiedział minister nauki.
Według niego w nadchodzących wyborach samorządowych liczą się nie legitymacje partyjne, ale „kompetencje gospodarzy małych ojczyzn”. Zaznaczył, że Wnuk jest jednym z najlepszych samorządowców. „Jest człowiekiem, który potrafi łączyć ludzi ponad poddziałami partyjnymi” - zauważył Gowin.
Wnuk, dziękując za poparcie, podkreślił, że dobrze układa mu się współpraca z rządem i chciałby w następnej kadencji „wykorzystać tę synergię”. Przypomniał, że miasto uzyskało m.in. ponad 4,4 mln zł dofinasowania do dróg lokalnych.
„Mamy nadzieję, że tak będzie w następnych latach” – zaznaczył prezydent.
Dodał, że w Zamościu w ostatnich latach zbudowano 57 dróg, dwa nowe mosty, trzy nowe ronda, halę sportową, a cena wody i ścieków jest jedną z najniższych w Polsce. Podkreślił też, że bezrobocie spadło z poziomu 4,6 tys. do 2,6 tys. osób zarejestrowanych w urzędzie pracy, co stało się m.in. dzięki pozyskaniu – we współpracy z rządem - ponad 30 mln zł każdego roku na aktywne formy walki z bezrobociem.
Gowin i Mazurek poparli także kandydata Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Chełma Jakuba Banaszka. „To młody, sprawdzony, świetny człowiek. Zrobimy wszystko, żeby tę prezydenturę wygrał, bo jako mieszkanka Chełma chciałabym, żeby moje rodzinne miasto rozwijało się tak, jak rozwija się Zamość. Kuba to młody, dynamiczny człowiek i jestem przekonana, że pójdzie śladami najlepszych” – powiedziała Mazurek. „Mamy doskonałego młodego kandydata. Będziemy też dawać mu wsparcie, zachęcać, aby na niego oddano głos” – dodała.
Wicemarszałek podkreśliła, że „samorządy powinny służyć ludziom i realizować działania, które służą ludziom”, ale są jeszcze takie samorządy, gdzie funkcjonują „układy i układziki”, które utrudniają mieszkańcom rozwiązywanie ich problemów. „Chcemy to przerwać” - oświadczyła Mazurek. W jej ocenie w wielu samorządach jest też niska efektywność w pozyskiwaniu środków i tworzeniu we współpracy z rządem np. żłobków czy domów seniora. „Chcemy, żeby to działało szybciej, sprawniej i skuteczniej” – powiedziała Mazurek.
„Chcemy pokazać, że jest szansa innego wyboru, innej jakości, innego zarzadzania. My pokazaliśmy przez lata rządzenia, że potrafimy dotrzymać słowa i tak jak dotrzymaliśmy słowa w rządzie, tak też dotrzymamy w samorządzie” - dodała.
Jak zaznaczyła, „jeśli totalna opozycja”, która w samorządach rządzi mówi, że „trzeba samorządy odbić rąk PiS”, to sama sobie wystawia świadectwo, o tym, że być może jest nieskuteczna. „To jest jedna wielka ściema. Niech nie opowiadają bajek, że chcą odebrać władzę z rąk PiS, gdzie my tak naprawdę tej władzy nie mamy” - podkreśliła Mazurek.