Nowy miesiąc rozpoczął mocnym „uderzeniem” dowódca 4. Dywizjonu artylerii rakietowej wraz ze swoimi artylerzystami. Na orzyskim poligonie realizował zadania ogólnego wsparcia ogniowego i wzmocnienia ogniem oddziałów dywizji w obronie — podaje portal mazurskiego pułku.
Głównym celem treningu było wykonywanie zadań ogniowych w różnych warunkach i sytuacjach taktycznych w dzień i w nocy. Pododdziały dywizjonu potwierdziły właściwe przygotowanie do realizacji zadań zgodnie z bojowym przeznaczeniem, wykonując zadania ogniowe na ocenę bardzo dobrą — czytamy.