Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Dorota Kania UJAWNIA: Sprawa Nowaka pokazuje nie tylko sieć powiązań korupcyjnych. To wierzchołek góry lodowej

Tysiące dokumentów, podsłuchy i materiały operacyjne znalazły się w materiałach śledztwa, w którym ma postawione zarzuty korupcyjne Sławomir Nowak nazywany „złotym dzieckiem Platformy”. Jego kontakty z czołowymi politykami PO nie ustały po przegranych wyborach, a w stenogramach podsłuchów pojawiają się nazwiska prominentnych działaczy i polityków Platformy, w tym jej byłego szefa Donalda Tuska. – mówiła Dorota Kania w programie „Koniec systemu”.

Patryk Lubon/Gazeta Polska

Dziennikarka zwróciła uwagę, że całą sprawa pokazuje nie tylko sieć powiązań korupcyjnych, lecz także sieć podejrzanych związków polityczno-towarzysko-biznesowych.

W minionym tygodniu byliśmy świadkami kolejnej odsłony sprawy Sławomira Nowaka. Centralne Biuro Antykorupcyjne ujawniło, że funkcjonariusze Biura zabezpieczyli gotówkę pochodzącą z przestępstw korupcyjnych: 4,163 mln zł, w tym 536 400 euro, 470 000 dolarów i 30 000 zł. Pieniądze były ukryte w dwóch specjalnie przygotowanych skrytkach w meblach. Zabezpieczono także luksusowy, terenowy samochód Land Rover oraz obrazy o łącznej wartości 56 tys. zł. Stanisław Żaryn, rzecznik ministra koordynatora, stwierdził, że śledczy prowadzą dalsze działania mające na celu sprawdzenie, czy Sławomir Nowak może ukrywać jeszcze inne środki majątkowe. 

Były prezes PKN Orlen Dariusz K. zostanie przesłuchany w środę w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie. Biznesmen usłyszy zarzuty korupcyjne, bo według prokuratury miał płacić byłemu ministrowi transportu Sławomirowi Nowakowi za stanowisko w spółce. Jak ustaliła Polska Agencja Prasowa, we wtorek w godzinach popołudniowych zakończyło się przeszukanie miejsca zamieszkania Dariusza K. w PKN Orlen został zatrzymany przez Centralne Biuro Antykorupcyjne po godz. 6 rano w swoim domu w Warszawie.

]

Polityczny rodowód Sławomira Nowaka Dorota Kania przypomniała na łamach tygodnika „Gazeta Polska”.

Poniżej publikujemy fragment tekstu:

„Politycznym patronem Sławomira Nowaka od początku był Donald Tusk: najpierw w Kongresie Liberalno-Demokratycznym, później w Unii Wolności, a w końcu w Platformie Obywatelskiej. Nowak zasiadał w zarządzie krajowym partii i był wiceszefem klubu parlamentarnego PO. Zanim wszedł do parlamentu, był prezesem agencji reklamowej Signum Promotion, którą przekazał swojej matce Halinie Nowak, gdy został wiceprezesem Radia Gdańsk. W październiku 2007 roku „Rzeczpospolita” ujawniła, że firma matki Sławomira Nowaka – wówczas szefa kampanii wyborczej do parlamentu – robiła interesy z Platformą. Za kampanię do Europarlamentu w 2004 roku dostała od PO 100 tys. zł, a rok później, gdy Platforma prowadziła kampanię na rzecz referendum, matka Nowaka sprzedała PO parasole, a później każdy z posłów dostał fakturę do zapłacenia – 800 zł. Pieniądze miały pochodzić z funduszy przeznaczonych na działalność poselską. 
Sławomir Nowak stał się bardzo wpływowym politykiem od chwili, gdy został posłem. Był szefem pomorskiej PO, sekretarzem stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, szefem gabinetu politycznego premiera Donalda Tuska, sekretarzem stanu w Kancelarii Prezydenta ds. kontaktów z rządem i parlamentem, a następnie ministrem transportu, budownictwa i gospodarki morskiej.
Z tej ostatniej funkcji zrezygnował z powodu skandalu z zegarkiem – wówczas nastąpiło załamanie jego kariery. Wszystko zaczęło się w 2012 roku od kontroli oświadczeń majątkowych Sławomira Nowaka. Rok później prokurator generalny Andrzej Seremet poinformował, że występuje do Sejmu o uchylenie immunitetu Sławomira Nowaka. Immunitet został uchylony, a Nowak usłyszał zarzuty związane z nieprawidłowościami w oświadczeniach majątkowych – chodziło o niewpisanie luksusowego zegarka o wartości blisko 30 tys. złotych. Sąd nie dał wiary zeznaniom matki Nowaka, że jest to prezent od niej, i w pierwszej instancji skazał go na karę grzywny. Sąd Apelacyjny złagodził karę i umorzył postępowanie. Nowak ostatecznie zrezygnował z członkostwa w PO – wcześniej zawiesił członkostwo w partii po tym, jak tygodnik „Wprost” ujawnił nagranie z restauracji „Sowa i Przyjaciele” rozmowy Sławomira Nowaka z byłym wiceministrem finansów Andrzejem Parafianowiczem, której przedmiotem była kontrola organów skarbowych dotycząca działalności gospodarczej żony byłego szefa gabinetu politycznego premiera. Zanim doszło do odejścia Nowaka z PO, media opisywały jego bliskie związki z firmą PR Cam Media, która na kontraktach w czasach rządów PO-PSL, a później na kontraktach w samorządach zarobiła miliony złotych. Cam Media w 2011 roku była jedną z trzech spółek, które zarządzały konferencjami w ramach polskiego przewodnictwa w Unii Europejskiej, a łączna kwota na ten cel wynosiła 34 mln zł. Jak ujawnił tygodnik „Wprost”, Cam Media miała także kontrakt z Ministerstwem Rozwoju Regionalnego w wysokości 5,5 mln zł, kontrakt z Polską Grupą Energetyczną, Totalizatorem Sportowym i PKP. Szef firmy zapraszał Nowaka na imprezy i płacił za niego rachunki, co dokładnie opisali dziennikarze”.

 

 



Źródło: niezależna.pl, Telewizja Republika, Gazeta Polska

#Platforma Obywatelska #Dorota Kania #Sławomir Nowak