Nasilający się konflikt w Platformie Obywatelskiej wywołał lawinę spekulacji na temat przyszłości Borysa Budki, jako lidera tej formacji. Kluczowe dla dalszych losów partii będzie prawdopodobnie wyjazdowe posiedzenie klubu, do którego dojdzie w dniach 7-8 września. "Dzisiaj publiczne dywagowanie o politykach Platformy jest nie na miejscu" - ocenił Ireneusz Raś.
Zarząd Platformy Obywatelskiej zebrał się 18 sierpnia w południe, by dyskutować o kryzysie, jaki wybuchł wokół ustawy o podwyżkach dla polityków. Polska Agencja Prasowa przekazała, że wedle ich informacji podczas wtorkowego posiedzenia zarządu krajowego PO pojawiło się żądanie dymisji całego kolegium klubu Koalicji Obywatelskiej w związku z zamieszaniem wokół ustawy o podwyżkach.
W mediach trwa zażarta dyskusja na temat tego, czy Borys Budka powinien dalej pełnić funkcję lidera Platformy Obywatelskiej.
Dzisiaj publiczne dywagowanie o politykach Platformy jest nie na miejscu. Taka jest moja odpowiedź, natomiast myślę, że w istocie ważne będzie to spotkanie 7,8 września na wyjazdowym klubie. Tam pewne rzeczy muszą zostać podjęte, "wydyskutowane", wyjaśnione. Myślę, że Budka to zrobi i też wiele osób będzie inaczej patrzeć na te sprawy
- mówi w rozmowie z portalem Niezalezna.pl. poseł PO Ireneusz Raś.
Wielu polityków Platformy nie szczędzi jednak słów krytyki liderowi swojej partii, który najpierw popierał kwestie podwyżek dla polityków, a potem zaczął się z niej wycofywać. Od pewnego czasu politycy PO w swojej aktywności medialnej skupiają się głównie na przepraszaniu za popieranie tej ustawy.
Dzisiaj często politycy głosujący poza Warszawą i fizycznie nieuczestniczący w posiedzeniach Sejmu, nie mają takiej informacji. Nie da się tylko przez komunikatory otrzymać informacje i stąd biorą się nieporozumienia. Myślę, że wiele rzeczy się wyjaśni i poskładamy to
- stwierdził Raś.
Z liderowania Borysa Budki w PO cieszy się poseł Prawa i Sprawiedliwości Piotr Kaleta.
Uważam, że Platforma Obywatelska szybko powinna zmienić Borysa Budkę. Oczywiście to nie jest mój problem. Jako polityk stojący w kontrze do tego ugrupowania politycznego, bardzo się cieszę, że PO ma takiego lidera, oby jak najwięcej takich osób w Platformie, a wszystko w Polsce będzie się dobrze układała. Niech oni się zajmują sobą i nie przeszkadzają w rządzeniu Prawu i Sprawiedliwości, bo my rządzimy po prostu dobrze dla naszego kraju i naszych obywateli
- ocenił.