Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Deklaracja Kaczyńskiego wciąż bez odpowiedzi PO. Zamiast konkretów - ataki i unikanie tematu!

Prezes PiS Jarosław Kaczyński zrobił wczoraj mały test politykom opozycji. Wysłał do Grzegorza Schetyny i Pawła Kukiza deklarację, którą sam też podpisał, a która dotyczyła zapewnienia, że Polska wejdzie do strefy euro wtedy, gdy będzie na poziomie gospodarczym największych krajów Unii Europejskiej. Kukiz zapowiedział poparcie deklaracji, a politycy PO... właśnie, zamiast odpowiedzieć, wolą unikać tematu lub go zmieniać.

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne
Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska

Przypomnijmy, prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński skierował wczoraj do szefa Platformy Obywatelskiej Grzegorza Schetyny i lidera Kukiz'15 Pawła Kukiza projekt deklaracji zabezpieczenia interesów finansowych państwa polskiego i jego obywateli, mającej zapewnić, że waluta euro może być wprowadzona w Polsce dopiero, gdy Polska gospodarczo będzie na poziomie największych krajów Unii Europejskiej, a Polacy osiągną europejski poziom życia.

Pozytywnie na apel prezesa PiS szybko odpowiedział Paweł Kukiz. Zadeklarował poparcie dla tej deklaracji. Zupełnie inaczej zachowują się za to politycy Platformy Obywatelskiej. Unikają oni odpowiedzi na to pytanie, tak jakby chcieli przemilczeć niewygodny temat. Wszystko dlatego, że Grzegorz Schetyna już wcześniej zapowiadał, że po ewentualnej zmianie władzy może dojść także do zmiany waluty.

Już wczoraj politycy PO nerwowo zareagowali na deklarację, którą wysłał im do podpisania prezes Kaczyński. Zamiast odpowiedzieć, zaczęli... atakować personalnie szefa PiS.

"Jarosław Kaczyński chce od Platformy deklaracji w sprawie euro. Pomyślimy, jak tylko złoży zeznania w prokuraturze w sprawie Srebrnej, notarialnie zobowiąże się, że nie doprowadzi do polexitu"

- napisał poseł Mariusz Witczak.

Kolejnego dnia nic się w tej sprawie nie zmieniło. O deklarację został dziś zapytany rzecznik PO Jan Grabiec. I znów zaczęło się unikanie odpowiedzi...

Grabiec wyraził zdziwienie, że prezes Prawa i Sprawiedliwości i premier Mateusz Morawiecki "nie zajmują się tym, co dla Polaków jest dziś najistotniejsze", czyli trwającym już drugi tydzień strajkiem nauczycieli i "zagrożonymi" w związku z tym egzaminami maturalnymi. Choć to akurat domena szefa ZNP Sławomira Broniarza, który notorycznie straszy maturzystów.

"Chciałbym, żeby politycy partii rządzącej skupili się na tym, co jest realnym problemem Polaków, a nie opowieściami, odwracaniu uwagi, mówieniu o tym, co może się wydarzyć za kilka czy kilkanaście lat"

- dodał rzecznik Platformy.

Jeżeli chodzi o odwracanie uwagi, ciężko dorównać Platformie Obywatelskiej. Skoro mógł jasno i konkretnie odpowiedzieć Paweł Kukiz, to co stoi na przeszkodzie, by zrobił to Grzegorz Schetyna?

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Grzegorz Schetyna #Prawo i Sprawiedliwość #Kukiz'15 #Platforma Obywatelska

redakcja